Ostatnio krucho u mnie z wolnym czasem, ale obiecuję (a ja słów na wiatr nie rzucam), że już niebawem na blogu ukaże się kilka ciekawych (przynajmniej moim zdaniem) wpisów. Na razie oferuję Wam coś lżejszego, czyli siódmą odsłonę cyklu okładkowego. Wprawdzie żadna z zaprezentowanych poniżej okładek nie zwala z nóg, ale wszystkie postawione na sklepowej półce na pewno wyróżniałyby się w otoczeniu innych (chyba że stałyby obok siebie…).
Jeżeli chcecie rzucić okiem na poprzednie posty z serii „Niekonwencjonalne okładki płyt”, zaglądnijcie tutaj, pod tym linkiem znajdziecie wpis oznaczony cyfrą „6”, a ponadto odesłania do jeszcze starszych wpisów z tego cyklu. Nim jednak zaczniecie przeczesywać archiwa, proponuję, abyście zatrzymali się na moment przy dzisiejszym wpisie. Być może coś wpadnie Wam w oko.
okładka: The Stranglers „No more heroes” (1977)
(fot. spotify.com)
okładka: UB40 „Signing off” (1980)
(fot. spotify.com)
okładka: X „Wild gift” (1981)
(fot. maniadb.com)
okładka: Prince „1999” (1982)
(fot. blogspot.com)
okładka: Tears For Fears „The seeds of love” (1989)
(fot. spotify.com)
okładka: Mr. Big „Lean into it” (1991)
(fot. spotify.com)
okładka: Van Halen „Live: right here, right now” (1993)
(fot. iheart.com)
okładka: Lauryn Hill „The miseducation of Lauryn Hill” (1998)
(fot. rollingstone.com)
okładka: Coldplay „A rush of blood to the head” (2002)
(fot. spotify.com)
okładka: Arcade Fire „Neon Bible” (2007)
(fot. buzznet.com)
okładka: Enigma „Seven lives many faces” (2008)
(fot. spotify.com)
okładka: Basement Jaxx „Scars” (2009)
(fot. audiodrums.com)
okładka: Man Man „Life fantastic” (2011)
(fot. stereogum.com)
okładka: Musiq Soulchild „MusiqInTheMagiq” (2011)
(fot. musiqsoulchild.com)
okładka: Take That „Progressed” EP (2011)
(fot. spotify.com)