Od kilku lat na początku roku kalendarzowego publikuję krótkie podsumowanie, w którym zbieram w jednym miejscu tytuły liderów 45 wybranych przeze mnie albumowych rankingów za miniony rok, których autorami są redakcje zagranicznych serwisów muzycznych, by następnie sprawdzić, które tytuły najczęściej wskazywano jako album roku. Czynię to i w tym roku.
Najlepsze albumy 2017 roku według krytyków
American Songwriter: Margo Price „All American made”
BBC Radio 6 Music: Thundercat „Drunk”
Billboard: Kendrick Lamar „DAMN.”
Bleep: Jlin „Black origami”
Clash: J Hus „Common sense”
Complex: Kendrick Lamar „DAMN.”
Consequence Of Sound: Lorde „Melodrama”
Cosmopolitan: Lorde „Melodrama”
Dazed: Arca „Arca”
Drowned In Sound: Wolf Alice „Visions of a life”
Dummy: King Krule „The OOZ”
Entertainment Weekly: Lorde „Melodrama”
FACT Magazine: Ryuichi Sakamoto „async”
Gigwise: Grandaddy „Last place”
Idolator: Ke$ha „Rainbow” (ranking najlepszych wydawnictw popowych)
Mixmag: Bicep „Bicep”
MOJO: LCD Soundsystem „American dream”
musicOMH: Lorde „Melodrama”
Newsweek: Big Thief „Capacity”
NME: Lorde „Melodrama”
Noisey: SZA „Ctrl”
NPR Music: Kendrick Lamar „DAMN.”
Okayplayer: Kendrick Lamar „DAMN.”
Paste: Jay Som „Everybody works”
People: Taylor Swift „reputation”
Pigeons & Planes: Kendrick Lamar „DAMN.”
Pitchfork: Kendrick Lamar „DAMN.”
PopMatters: Kendrick Lamar „DAMN.”
Pretty Much Amazing: Lorde „Melodrama”
Q Magazine: Kendrick Lamar „DAMN.”
Rolling Stone: Kendrick Lamar „DAMN.”
Rough Trade: Aldous Harding „Party”
Slant Magazine: Kendrick Lamar „DAMN.”
SPIN: Kendrick Lamar „DAMN.”
Sputnikmusic: The National „Sleep well beast”
Stereogum: Lorde „Melodrama”
The 405: Kendrick Lamar „DAMN.”
The Guardian: St. Vincent „MASSEDUCTION”
The Line of Best Fit: Phoebe Bridgers „Stranger in the Alps”
The Quietus: Richard Dawson „Peasant”
The Wire: Chino Amobi „PARADISO”
Time: SZA „Ctrl”
Uncut: LCD Soundsystem „American dream”
Under The Radar: The War On Drugs „A deeper understanding”
Vulture: Kendrick Lamar „DAMN.”
Statystyki
W poprzednich podsumowaniach (przypomnę, że każde obejmowało liderów 45 rocznych rankingów albumowych) najczęściej jako album roku wskazywano odpowiednio:
– w roku 2016 – Beyoncé „Lemonade” – 13 razy,
– w roku 2015 – Kendrick Lamar „To pimp a butterfly” – 19 razy,
– w roku 2014 – The War On Drugs „Lost in the dream” – 8 razy.
Tymczasem aktualnego „rekordzistę”, którym okazuje się album Kendrick Lamar „DAMN.”, jako najlepszy album roku 2017 wskazano 13 razy.
Co więcej, w poprzednich podsumowaniach:
– albumów, które na pozycji lidera figurowały co najmniej dwukrotnie, było odpowiednio: w roku 2016 – 5, w roku 2015 – 7, w roku 2014 – 7;
– albumów, które odnotowały 1 zwycięstwo, było odpowiednio: w roku 2016 – 9, w roku 2015 – 10, w roku 2014 – 14.
Tymczasem w 2017 r. ukształtowało się to następująco:
– wydawnictwa, które wybrano albumem roku 2017 więcej niż 1 raz – 4 tytuły:
Kendrick Lamar „DAMN.” – 13 zwycięstw,
Lorde „Melodrama” – 7 zwycięstw,
LCD Soundsystem „American dream” – 2 zwycięstwa,
SZA „Ctrl” – 2 zwycięstwa,
– albumy, które mają na koncie po 1 zwycięstwie – 21 tytułów:
Aldous Harding „Party”,
Arca „Arca”,
Bicep „Bicep”,
Big Thief „Capacity”,
Chino Amobi „PARADISO”,
Grandaddy „Last place”,
J Hus „Common sense”,
Jay Som „Everybody works”,
Jlin „Black origami”,
Ke$ha „Rainbow”,
King Krule „The OOZ”,
Margo Price „All American made”,
Phoebe Bridgers „Stranger in the Alps”,
Richard Dawson „Peasant”,
Ryuichi Sakamoto „async”,
St. Vincent „MASSEDUCTION”,
Taylor Swift „reputation”,
The National „Sleep well beast”,
The War On Drugs „A deeper understanding”,
Thundercat „Drunk”,
Wolf Alice „Visions of a life”.
fot. okładka albumu: Lorde „Melodrama” (spotify.com)
Lista analizowanych serwisów – różnice w kontekście poprzedniego podsumowania:
– W 2016 r. swoje albumowe rankingi opublikowały także serwisy: Digital Spy i FasterLouder, a ich faworytów uwzględniłem w zeszłorocznym podsumowaniu. Nie mogłem tego uczynić tym razem, ponieważ pierwszy z nich nie sporządził listy najlepszych albumów 2017 r., drugi zaś opublikował kilka rankingów dedykowanych poszczególnym gatunkom muzycznym.
– Do mojego podsumowania nie powróciły serwisy Amazon i Popjustice, które po raz ostatni pojawiły się w podsumowaniu 2015 r. Oba serwisy drugi rok z rzędu nie sporządziły bowiem list najlepszych albumów roku.
– Za to po roku przerwy do mojego podsumowania powraca serwis Okayplayer, który przed rokiem zrezygnował z rankingu na rzecz alfabetycznej listy najlepszych albumów roku, by w 2017 r. powrócić do formuły rankingu. Do podsumowania (dla zachowania liczby 45 analizowanych serwisów) powraca prócz tego BBC Radio 6 Music, które wcześniej objąłem moim podsumowaniem w 2014 r.
nagłówek – fot. okładka albumu: Kendrick Lamar „DAMN.” (spotify.com)