Rok 2015: Albumy roku według krytyków

Publikując przed rokiem wpis podobnego typu (zobacz), przekonywałem, że mimo tego, iż z rezerwą podchodzę do zamykających rok rankingów najlepszych albumów, lubię wiedzieć, jakich artystów i jakie wydawnictwa wychwalają tworzące owe rankingi serwisy muzyczne. Z większą ciekawością przeglądam roczne zestawienia konstruowane przez blogerów, licząc na to, że niektórym z nich uda się mnie jakoś zainspirować (nawet jeżeli bardziej interesują mnie ich rankingi dedykowane utworom), a także wierząc w to, że listy ich ulubieńców… w istocie tych ulubieńców uwzględniają.

Poprzednio pisałem prócz tego, że rankingi najlepszych albumów proponowane nam przez serwisy muzyczne są co do zasady uśrednieniem gustów muzycznych całej redakcji, aczkolwiek – jak zakładam – w większym stopniu stanowią wypadkową pewnych trendów, które rzeczone redakcje swoim typowaniem próbują wykreować (innymi słowy, nie zawsze jestem w stanie uwierzyć w to, że przy typowaniu najważniejszym kryterium jest w tych rankingach stopień przywiązania ich autorów do muzyki wypełniającej dane wydawnictwo…). Dlatego miło jest dostrzec w takich zestawieniach pewne „odchylenia”, wyjście poza schemat (czy niekiedy po prostu „pozę”), a jeszcze milej jest, jeśli owe „odchylenia” sprawiają wrażenie – powiedzmy to wprost – szczerych.

Na potrzeby tego wpisu zebrałem w jednym miejscu tytuły liderów 45 wybranych przeze mnie albumowych rankingów za rok 2015, których autorami są redakcje zagranicznych serwisów muzycznych. Niektóre serwisy zrezygnowały ze wskazania tego najważniejszego tytułu, prezentując w to miejsce alfabetyczną listę najlepszych albumów (te serwisy we wpisie pominąłem). Następnie sprawdziłem, które tytuły najczęściej wskazywano jako „album roku”.

 

Najlepsze albumy 2015 roku według krytyków

Amazon: Blur „The magic whip”
American Songwriter: Chris Stapleton „Traveller”
Billboard: Kendrick Lamar „To pimp a butterfly”
Clash: Kendrick Lamar „To pimp a butterfly”
Complex: Kendrick Lamar „To pimp a butterfly”
Consequence Of Sound: Kendrick Lamar „To pimp a butterfly”
Cosmopolitan: Carly Rae Jepsen „E*MO*TION”
Dazed: Kendrick Lamar „To pimp a butterfly”
Digital Spy: Adele „25”
Drowned In Sound: Father John Misty „I love you, honeybear”
Dummy: Oneohtrix Point Never „Garden of delete”
Entertainment Weekly: Kendrick Lamar „To pimp a butterfly”
FACT Magazine: Dawn Richard „Blackheart”
FasterLouder: Kendrick Lamar „To pimp a butterfly”
Gigwise: Ezra Furman „Perpetual motion people”
Idolator: Grimes „Art angels”
Mixmag: Jamie xx „In colour”
MOJO: Julia Holter „Have you in my wilderness”
musicOMH: Father John Misty „I love you, honeybear”
Newsweek: The Amazing „Picture you”
NME: Grimes „Art angels”
Noisey: Kendrick Lamar „To pimp a butterfly”
OkayPlayer: Kendrick Lamar „To pimp a butterfly”
Paste: Father John Misty „I love you, honeybear”
People: Adele „25”
Pigeons & Planes: Grimes „Art angels”
Pitchfork: Kendrick Lamar „To pimp a butterfly”
Popjustice: Carly Rae Jepsen „E*MO*TION”
PopMatters: Kendrick Lamar „To pimp a butterfly”
Pretty Much Amazing: Kendrick Lamar „To pimp a butterfly”
Q Magazine: Tame Impale „Currents”
Rolling Stone: Kendrick Lamar „To pimp a butterfly”
Rough Trade: Björk „Vulnicura”
Slant Magazine: Kendrick Lamar „To pimp a butterfly”
SPIN: Kendrick Lamar „To pimp a butterfly”
Sputnikmusic: Kendrick Lamar „To pimp a butterfly”
Stereogum: Grimes „Art angels”
The 405: Kendrick Lamar „To pimp a butterfly”
The Guardian: Kendrick Lamar „To pimp a butterfly”
The Quietus: Jlin „Dark energy”
The Wire: Jlin „Dark energy”
Time: Miguel „Wildheart”
Uncut: Julia Holter „Have you in my wilderness”
Under The Radar: Father John Misty „I love you, honeybear”
Vulture: Kendrick Lamar „To pimp a butterfly”

 

Statystyki

Przed rokiem w gronie 45 liderów wybranych przeze mnie rankingów najczęściej pojawiał się album „Lost in the dream” The War On Drugs – 8 razy. Mając na uwadze tamten wynik, aktualne osiągnięcie „To pimp a butterfly” Kendricka Lamara można uznać za nokaut – 19 zwycięstw.

W ubiegłorocznym wpisie 7 tytułów na pozycji lidera pojawiło się co najmniej dwukrotnie, a 14 tytułów odnotowało 1 zwycięstwo. Tym razem również 7 tytułów na pozycji lidera figuruje co najmniej dwukrotnie, a 10 innych tytułów zalicza po 1 zwycięstwie.

Podsumowując:

wydawnictwa, które wybrano albumem roku więcej niż 1 raz – 7 tytułów:

Kendrick Lamar „To pimp a butterfly” – 19 zwycięstw,
Father John Misty „I love you, honeybear” – 4 zwycięstwa,
Grimes „Art angels” – 4 zwycięstwa,
Adele „25” – 2 zwycięstwa,
Carly Rae Jepsen „E*MO*TION” – 2 zwycięstwa,
Jlin „Dark energy” – 2 zwycięstwa,
Julia Holter „Have you in my wilderness” – 2 zwycięstwa,

po 1 zwycięstwie mają na koncie albumy – 10 tytułów:

Björk „Vulnicura”,
Blur „The magic whip”,
Chris Stapleton „Traveller”,
Dawn Richard „Blackheart”,
Ezra Furman „Perpetual motion people”,
Jamie xx „In colour”,
Miguel „Wildheart”,
Oneohtrix Point Never „Garden of delete”,
Tame Impala „Currents”,
The Amazing „Picture you”.

fot. okładka albumu: Carly Rae Jepsen „E*MO*TION” (spotify.com)

nagłówek – fot. okładka albumu: Kendrick Lamar „To pimp a butterfly” (spotfiy.com)