Jaki jest cel tego posta, na pewno już wiecie. Dlatego tym razem bez charakterystycznego dla mnie wprowadzenia od razu przechodzę do sedna i prezentuję Wam kilkanaście kolejnych niekonwencjonalnych okładek płytowych. A poprzedni wpis z tego cyklu znajdziecie tutaj.
okładka: Vitalic „Ok cowboy” (2006)
(fot. spotify.com)
okładka: Chromeo „Fancy footwork” (2007)
(fot. spotify.com)
okładka: Fujiya & Miyagi „Transparent things” (2007) (okładka amerykańskiej reedycji albumu)
(fot. spotify.com)
okładka: The Used „Lies for the liars” (2007)
(fot. lyricspond.com)
okładka: White Williams „Smoke” (2007)
(fot. spotify.com)
okładka: As Tall As Lions „You can’t take it with you” (2009)
(fot. spotify.com)
okładka: Moby „Wait for me” (2009)
(fot. spotify.com)
okładka: Moderat „Moderat” (2009)
(fot. spotify.com)
okładka: Amon Tobin „ISAM” (wersja: mixed by King Cannibal) (2011)
(fot. 25.media.tumblr.com)
okładka: dredg „Chuckles and Mr. Squeezy” (2011)
(fot. spotify.com)
okładka: Bobby Womack „The bravest man in the universe” (2012)
(fot. blueschojnacki.pl)
okładka: Fiona Apple „The idler wheel is wiser than the driver of the screw and whipping cords will serve you more than ropes will ever do” (2012)
(fot. pitchfork.com)
okładka: Ladyhawk „No can do” (2012)
(fot. northernembassy.com)
okładka: The Tragically Hip „Now for plan A” (2012)
(fot. spotify.com)