The Billboard Hot 100 – zasady sporządzania notowania

Najważniejsze zestawienie najpopularniejszych piosenek w Stanach Zjednoczonych, publikowane co tydzień na łamach magazynu „Billboard” (a także na jego oficjalnej stronie internetowej), nosi nazwę The Billboard Hot 100. Na kształt każdego notowania wpływ mają 3 inne listy „Billboardu”, a mianowicie: Radio Songs, Hot Singles Sales oraz Digital Songs. Innymi słowy, przy układaniu listy Hot 100 pod uwagę brane są 3 niezależne komponenty: sprzedaż fizyczna singli, legalna sprzedaż plików mp3 oraz emisja radiowa utworów. Uznano, że w ten sposób otrzymamy najpełniejszy obraz tego, czego faktycznie najczęściej słucha się w USA. Strategia opracowywania cotygodniowego zestawienia jest stosunkowo skomplikowana. Przyjrzyjmy się jednak jej najważniejszym regułom.

Tydzień sprzedaży singli liczony jest od poniedziałku do niedzieli, podczas gdy tydzień radiowy rozpoczyna się w środę i trwa do wtorku. Nowe notowanie Hot 100 publikowane jest zaś w każdy czwartek, jednakże opatrzone jest zawsze datą niedzielną – chodzi jednak nie o najbliższą niedzielę, lecz dopiero o tę kolejną. Dla rozjaśnienia tego schematu posłużę się przykładem:

poniedziałek, 1 grudnia – rozpoczyna się tydzień sprzedaży singli, który będzie uwzględniony w notowaniu Hot 100,
środa, 3 grudnia – rozpoczyna się tydzień emisji piosenek w radiu,
niedziela, 7 grudnia – kończy się tydzień sprzedaży singli,
wtorek, 9 grudnia – kończy się tydzień radiowy,
czwartek, 11 grudnia – oficjalna publikacja najnowszego notowania Hot 100 z następującą datą: niedziela, 20 grudnia.

Pierwsze notowanie listy Hot 100 opublikowano z datą 4 sierpnia 1958 r., a utworem, który zajął wówczas zaszczytne 1. miejsce, było nagranie „Poor little fool” Ricky’ego Nelsona. Do dzisiaj (tj. do 6 grudnia 2009 r.) łącznie 979 piosenek dotarło na szczyt tego zestawienia.

Przez kilkadziesiąt lat jedną z podstawowych zasad rządzących listą Hot 100 była reguła stanowiąca, iż piosenka, która nie została wydana na singlu, lecz stanowi jedynie nagranie promujące album w radiu, nie może być uwzględniona w notowaniu. W latach 90. XX wieku pojawiło się jednak sporo takich utworów, które na rynku amerykańskim na singlu wydane nie zostały, a na liście Hot 100 Airplay (dzisiejszym Radio Songs) królowały przez wiele tygodni. Doprowadzało to do coraz częstszego rozdźwięku pomiędzy tym, co w danym czasie faktycznie było w USA popularne, a tym, co sugerowała nam lista Hot 100. W ten sposób takie nagrania, jak chociażby utwór „Don’t speak” No Doubt, będący „numerem jeden” na Hot 100 Airplay przez – bagatela – 16 tygodni, czy też kilka innych przebojów podobnego kalibru („Torn” Natalie Imbruglia – 11 tygodni na szczycie, „Men in black” Willa Smitha – 4 tygodnie, „Lovefool” The Cardigans – 8 tygodni, czy niezwykle popularny w roku 1998 w USA utwór „Iris” Goo Goo Dolls – 18 tygodni!), nigdy nie pojawiło się w głównym zestawieniu „Billboardu”. Branża muzyczna apelowała, by zmienić ten stan rzeczy. Ostatecznie magazyn ugiął się pod naciskiem środowiska muzycznego i zaczął w każdym notowaniu Hot 100 uwzględniać również i takie utwory, które mają status nagrań wyłącznie przeznaczonych do radiowej emisji („airplay-only singles”, „album cuts”).

Po wielu latach obejmowania przez listę Hot 100 płyt krótkogrających, tzw. EP (pieszczotliwie nazywanych EP-kami), zdecydowano się na śmiały ruch, aby przenieść tego typu wydawnictwa do notowań podsumowujących sprzedaż albumów, czyli do The Billboard 200.

Sprzedaż piosenek przez internet za pośrednictwem serwisów internetowych typu iTunes Store czy Napster zaczęto uwzględniać dopiero od roku 2003, tworząc nowe notowanie opatrzone nazwą Hot Digital Tracks, w którym każda z wersji danego nagrania traktowana jest jako oddzielny utwór (dla przykładu: przebój Leony Lewis „Bleeding love (radio edit)” oraz jego remiks pt. „Bleeding love (Jason Nevins original radio mix)” zostaną tu zakwalifikowane jako osobne nagrania). Według innej filozofii budowane są za to poszczególne notowania listy Hot Digital Songs, która wszystkie różniące się od siebie wersje konkretnej piosenki (tj. jej remiksy, wersje ocenzurowane, alternatywne, pozbawione partii rapowych etc.), o ile wykonywane są przez tego samego artystę (nie chodzi tu zatem o covery), liczy zawsze na konto jednego tytułu. Komponentem zestawienia The Billboard Hot 100 została druga z wymienionych list, tj. Hot Digital Songs.

Należy również krótko wspomnieć o polityce magazynu „Billboard” wobec remiksów. Ich sprzedaż wpływa bowiem na pozycję oryginalnej wersji piosenki w notowaniu Hot 100 – taka jest generalna zasada (analogiczna do reguły rządzącej notowaniami Hot Digital Songs). Jednakże, głównie za sprawą wydanego w 2001 r. przeboju „I’m real” Jennifer Lopez, zaczęto się zastanawiać, jak kwalifikować remiksy drastycznie różniące się od oryginału, tworzące właściwie zupełnie inne nagranie, tyle że tak samo zatytułowane jak oryginał. Jennifer Lopez zadebiutowała w tym czasie w notowaniu Hot 100 z oryginalną wersją „I’m real”, ale w międzyczasie światło dzienne ujrzała jego zremiksowana, kompletnie zmieniona wersja (jako gość w remiksie pojawił się raper Ja Rule), która zdobyła w Stanach dużo większą popularność niż pierwowzór, zapewniając piosenkarce 1. pozycję na liście. Mając na uwadze ten problem, magazyn ostatecznie zdecydował się na wprowadzenie kolejnych zmian. W konsekwencji tej decyzji od kilku już lat, jeżeli remiks danego utworu mocno odbiega od oryginału, traktowany jest jako oddzielny utwór. Często obie wersje odróżnia się, stosując w tytule formuły „part 1” i „part 2”.

Aby natomiast uczynić z notowań Hot 100 listę na tyle aktualną, na ile jest to możliwe, a zestawienie 100 nagrań przekształcić w jak najdokładniejszy miernik popularności piosenek i artystów w danym czasie, w roku 1991 zastosowano nową strategię, która przez kolejne lata kilkukrotnie była modyfikowana. Obecnie z zestawienia usuwane są utwory, które przebywają na liście już od 20 tygodni i jednocześnie spadły poniżej 50. pozycji (przy założeniu, że chociaż na 1 tydzień do czołowej pięćdziesiątki wskoczyły). Zdarzają się wprawdzie wyjątki od tej reguły, aczkolwiek nie jest to częsta praktyka. Wyjątek może zostać poczyniony na rzecz jakiegoś nagrania na przykład wówczas, gdy starsza kompozycja zostaje wykorzystana na ścieżce dźwiękowej do filmu a wytwórnia płytowa obejmuje ją akcją promocyjną, by uczynić z niej ponownie hit list przebojów. Inny możliwy przypadek: piosenka powoli zyskuje popularność, jej pozycja w kolejnych notowaniach polepsza się tylko nieznacznie, a do 50. miejsca dociera ona dopiero po wielu tygodniach pobytu na liście. Ostateczną decyzję w tej kwestii, czy w przypadku konkretnego utworu uzasadnione jest odejście od generalnej reguły, podejmują osoby odpowiedzialne za sporządzanie list „Billboardu”. Wyjątki takie można poczynić także dla piosenek świątecznych (bożonarodzeniowych), które rokrocznie zyskują na krótko popularność w okresie przedświątecznym, a potem zainteresowanie nimi błyskawicznie znika.