Druga połowa marca 2012 r. to wprawdzie nie najlepszy czas na podsumowywanie roku 2011, ale zapewniam Was, że to, iż wstrzymałem się z publikacją tego wpisu do dzisiejszego dnia, uczyniło go dużo dokładniejszym i – mam przynajmniej taką nadzieję – ciekawszym. Przygotowanie tego posta kosztowało mnie wiele pracy – to pewnie widać…
Przez cały miniony rok śledziłem na bieżąco, co dzieje się na brytyjskich listach sprzedaży, robiąc regularnie notatki, dzięki czemu mogę Wam dzisiaj zaprezentować bardzo szczegółowe podsumowanie 2011 roku na brytyjskim rynku muzycznym – ośmielę się postawić tezę, że dokładniejszego wpisu na ten temat na polskich stronach internetowych nie znajdziecie. Jeśli się mylę, dajcie mi znać. Za rok mogę się poprawić.
Sprawdźmy zatem, czego najchętniej w minionym roku słuchano na Wyspach Brytyjskich. Bo nie tylko Adele słuchano.
SINGLE
*W 2011 r. 31 singli gościło na 1. miejscu The UK Singles Chart. Rok wcześniej „numerów jeden” na liście singli było w Wielkiej Brytanii w sumie 35, w 2009 r. – 31, w 2008 r. – 21, a w 2007 r. – tylko 18. Do rezultatu z roku 2000 daleka droga – wtedy aż 43 tytuły uzyskały status singlowego „numeru jeden”.
*Oto pełna lista singlowych „numerów jeden” z roku 2011:
– Matt Cardle „When we collide” – 1 tydzień na szczycie w 2011 r. + 2 tygodnie w 2010 r.
– Rihanna feat. Drake „What’s my name?” – 1 tydzień
– Bruno Mars „Grenade” – 2 tygodnie
– Ke$ha „We R who we R” – 1 tydzień
– Jessie J feat. B.o.B „Price tag” – 2 tygodnie
– Adele „Someone like you” – 5 tygodni (4+1)
– Nicole Scherzinger „Don’t hold your breath” – 1 tydzień
– Jennifer Lopez feat. Pitbull „On the floor” – 2 tygodnie
– LMFAO feat. Lauren Bennett & GoonRock „Party rock anthem” – 4 tygodnie
– Bruno Mars „The lazy song” – 1 tydzień
– Pitbull feat. Ne-Yo, Afrojack & Nayer „Give me everything” – 3 tygodnie
– Example „Changed the way you kiss me” – 2 tygodnie
– Jason Derülo „Don’t wanna go home” – 2 tygodnie
– DJ Fresh feat. Sian Evans „Louder” – 1 tydzień
– The Wanted „Glad you came” – 2 tygodnie
– JLS feat. Dev „She makes me wanna” – 1 tydzień
– Cher Lloyd „Swagger Jagger” – 1 tydzień
– Nero „Promises” – 1 tydzień
– Wretch 32 feat. Josh Kumra „Don’t go” – 1 tydzień
– Olly Murs feat. Rizzle Kicks „Heart skips a beat” – 1 tydzień
– Example „Stay awake” – 1 tydzień
– Pixie Lott „All about tonight” – 1 tydzień
– One Direction „What makes you beautiful” – 1 tydzień
– Dappy „No regrets” – 1 tydzień
– Sak Noel „Loca people” – 1 tydzień
– Rihanna feat. Calvin Harris „We found love” – 6 tygodni (3+3)
– Professor Green feat. Emeli Sande „Read all about it” – 2 tygodnie
– The X Factor Finalists 2011 feat. JLS & One Direction „Wishing on a star” – 1 tydzień
– Olly Murs „Dance with me tonight” – 1 tydzień
– Little Mix „Cannonball” – 1 tydzień
– Military Wives & Gareth Malone „Wherever you are” – 1 tydzień
*Spośród 31 singli, które w 2011 r. znajdowały się na czele brytyjskiej listy sprzedaży singli:
– 7 było „numerem jeden” również w USA – w 2010 lub 2011 r. (Rihanna feat. Drake „What’s my name?”, Bruno Mars „Grenade”, Ke$ha „We R who we R”, Adele „Someone like you”, LMFAO feat. Lauren Bennett & GoonRock „Party rock anthem”, Pitbull feat. Ne-Yo, Afrojack & Nayer „Give me everything”, Rihanna feat. Calvin Harris „We found love”);
– 13 było nagranych w formie kolaboracji kilku niewspółpracujących ze sobą na co dzień artystów;
– 9 to single wydane przez finalistów programów typu talent show (Matt Cardle „When we collide”, JLS „She makes me wanna”, Cher Lloyd „Swagger Jagger”, Olly Murs „Heart skips a beat”, One Direction „What makes you beautiful”, The X Factor Finalists 2011 feat. JLS & One Direction „Wishing on a star”, Olly Murs „Dance with me tonight”, Little Mix „Cannonball”, Military Wives „Wherever you are”).
*Który „numer jeden” w karierze każdego z artystów:
– Matt Cardle – drugi,
– Rihanna – piąty („What’s my name?”) i szósty („We found love”),
– Drake – pierwszy,
– Bruno Mars – trzeci („Grenade”) i czwarty („The lazy song”),
– Ke$ha – drugi (licząc jej featuring w „Right round” u Flo Rida),
– Jessie J – pierwszy,
– B.o.B – trzeci,
– Adele – pierwszy,
– Nicole Scherzinger – pierwszy solowy, trzeci w ogóle,
– Jennifer Lopez – trzeci,
– Pitbull – pierwszy („On the floor”) i drugi („Give me everything”),
– LMFAO – drugi,
– Lauren Bennett – pierwszy,
– GoonRock – pierwszy,
– Ne-Yo – czwarty,
– Afrojack – pierwszy,
– Nayer – pierwszy,
– Example – pierwszy („Changed the way you kiss me”) i drugi („Stay awake”),
– Jason Derülo – drugi,
– DJ Fresh – pierwszy,
– Sian Evans – pierwszy,
– The Wanted – drugi,
– JLS – piąty („She makes me wanna”) i szósty („Wishing on a star”),
– Dev – pierwszy,
– Cher Lloyd – drugi,
– Nero – pierwszy,
– Wretch 32 – pierwszy,
– Josh Kumra – pierwszy,
– Olly Murs – trzeci („Heart skips a beat”) i czwarty („Dance with me tonight”),
– Rizzle Kicks – pierwszy,
– Pixie Lott – trzeci,
– One Direction – drugi („What makes you beautiful”) i trzeci („Wishing on a star”),
– Dappy – pierwszy solowy, drugi w ogóle,
– Sak Noel – pierwszy,
– Calvin Harris – trzeci,
– Professor Green – pierwszy,
– Emeli Sande – pierwszy,
– finaliści „The X Factor” łącznie jako artysta o nazwie: The X Factor Finalists – czwarty
– Little Mix – pierwszy („Wishing on a star”) i drugi („Cannonball”),
– Military Wives – pierwszy,
– Gareth Malone – pierwszy.
*„Someone like you” Adele i „We found love” Rihanny i Calvina Harrisa to jedyne przypadki z roku ubiegłego, gdy singiel po spadku z 1. miejsca po pewnym czasie powrócił na najwyższą lokatę. Takie sytuacje na The UK Singles Chart nie są zbyt częste. W latach 2000-2010 zdarzyło się to 8-krotnie, a chodzi o następujące single: S Club 7 „Don’t stop movin'” (2001 r.), Daniel Bedingfield „Gotta get thru this” (2001/2002 r.), Eric Prydz „Call on me” (2004 r.), Shakira feat. Wyclef Jean „Hips don’t lie” (2006 r.), The Black Eyed Peas „Boom boom pow” (2009 r.), The Black Eyed Peas „I gotta feeling” (2009 r.), Lady Gaga „Bad romance” (2009/2010 r.) i Bruno Mars „Just the way you are” (2010 r.).
*Tylko przy 9 tytułach spośród wymienionych powyżej 31 nie widnieje nazwisko/nazwa/pseudonim artysty reprezentującego brytyjską fonografię (aczkolwiek nie w każdym przypadku brytyjski muzyk jest głównym wykonawcą utworu – np. „We found love” Rihanny i Calvina Harrisa). Ta niebrytyjska dziewiątka to kolejno następujące single: Rihanna feat. Drake „What’s my name?”, Bruno Mars „Grenade”, Ke$ha „We R who we R”, Nicole Scherzinger „Don’t hold your breath”, Jennifer Lopez feat. Pitbull „On the floor”, Bruno Mars „The lazy song”, Pitbull feat. Ne-Yo, Afrojack & Nayer „Give me everything”, Jason Derülo „Don’t wanna go home” i Sak Noel „Loca people”. Dla brytyjskich muzyków wyjątkowo udana była druga połowa roku.
*W 2011 r., podobnie jak rok wcześniej, żaden artysta nie umieścił na 1. miejscu listy sprzedaży singli więcej niż 2 tytuły sygnowane jego nazwiskiem/nazwą/pseudonimem. Z 2 piosenkami na szczycie zameldowali się w tym czasie: Rihanna, Bruno Mars, Pitbull oraz piątka artystów brytyjskich: Example, JLS, Olly Murs, One Direction i Little Mix (z czego ostatnia czwórka to finaliści programu „The X Factor”).
*Najdłuższy pobyt na szczycie w 2011 r.: 6 tygodni (2 razy po 3 tygodnie) – Rihanna feat. Calvin Harris „We found love”. 1 tydzień krócej listą przewodziła Adele z „Someone like you”. Zaś 4-tygodniowa dominacja przytrafiła się w połowie roku singlowi „Party rock anthem” będącemu owocem współpracy amerykańskiego duetu LMFAO, DJ-a GoonRocka i brytyjskiej wokalistki Lauren Bennett. Tymczasem w roku 2010 najdłużej 1. miejsce okupowano przez zaledwie 3 tygodnie, a rok wcześniej maksimum wynosiło 4 tygodnie.
*W 2011 r. aż 20 singli zawitało na szczyt listy tylko na 1 tydzień. W 2010 r. takich utworów było 19. Tradycyjnie już najbardziej pechowy okazał się przełom lata i jesieni. Od końca lipca minionego roku przez 10 kolejnych tygodni regularnie zmieniał się „numer jeden”. Rok wcześniej w analogicznym okresie podobna sytuacja trwała przez 9 tygodni. Poszukując okresu, w którym kolejnych, 1-tygodniowych „numerów jeden” było jeszcze więcej, dochodzimy do roku 2005, kiedy to przez 11 następujących po sobie tygodni różne tytuły zastępowały się na czele listy.
*Najwyższy tygodniowy wynik sprzedaży singla z 1. miejsca The UK Singles Chart w roku 2011:
(uwzględniłem tu wszystkie przypadki, gdy singiel w danym tygodniu osiągnął sześciocyfrowy wynik sprzedaży)
16. Rihanna feat. Calvin Harris „We found love” – 106 553 egzemplarze (2. tydzień pobytu na 1. miejscu)
15. Bruno Mars „Grenade” – 107 960 egz. (2. tydzień pobytu na 1. miejscu),
14. Olly Murs feat. Rizzle Kicks „Heart skips a beat” – 109 151 egz.
13. Adele „Someone like you” – 111 739 egz. (1. tydzień pobytu na 1. miejscu)
12. Matt Cardle „When we collide” – 113 037 egz. (3. tydzień pobytu na 1. miejscu)
11. Adele „Someone like you” – 114 792 egz. (2. tydzień pobytu na 1. miejscu)
10. Example „Changed the way you kiss me” – 115 046 egz. (1. tydzień pobytu na 1. miejscu)
9. Adele „Someone like you” – 116 347 egz. (3. tydzień pobytu na 1. miejscu)
8. The Wanted „Glad you came” – 117 165 egz. (1. tydzień pobytu na 1. miejscu)
7. Jennifer Lopez feat. Pitbull „On the floor” – 137 179 egz. (1. tydzień pobytu na 1. miejscu)
6. DJ Fresh feat. Sian Evans „Louder” – 140 750 egz.
5. Bruno Mars „Grenade” – 144 834 egz. (1. tydzień pobytu na 1. miejscu)
4. Professor Green feat. Emeli Sande „Read all about it” – 153 007 egz. (1. tydzień pobytu na 1. miejscu)
3. One Direction „What makes you beautiful” – 153 965 egz.
2. Little Mix „Cannonball” – 210 129 egz.
1. Military Wives & Gareth Malone „Wherever you are” – 555 622 egz. (zwycięzca dorocznej batalii o świąteczny „numer jeden” na The UK Singles Chart)
Dla porównania – w roku 2010 najwyższy tygodniowy wynik sprzedaży singla z 1. pozycji przypadł w udziale innemu charytatywnemu singlowi, tj. „Everybody hurts” projektu Helping Haiti. W tygodniu premiery rzeczony singiel znalazł 453 426 nabywców.
*Najniższy tygodniowy wynik sprzedaży singla z 1. miejsca The UK Singles Chart w roku 2011:
5. LMFAO feat. Lauren Bennett & GoonRock „Party rock anthem” – 64 508 egzemplarzy (4. tydzień pobytu na 1. miejscu)
4. Jason Derülo „Don’t wanna go home” – 60 316 egz. (2. tydzień pobytu na 1. miejscu)
3. Rihanna feat. Drake „What’s my name?” – 53 018 egz.
2. Nero „Promises” – 46 700 egz.
1. Olly Murs „Dance with me tonight” – 46 584 egz.
Dla porównania – w roku 2010 najniższy tygodniowy wynik sprzedaży singla z 1. pozycji przypadł w udziale Roll Deep i Jodie Connor, których wspólny singiel „Good times” w trzecim tygodniu pobytu na szczycie zakupiono w liczbie 48 593 kopii.
Niechlubne miano rekordzisty na tym polu niezmiennie należy do kalifornijskiej formacji Orson, której singiel „No tomorrow” w 2006 r. wskoczył na 1. miejsce The UK Singles Chart mimo sprzedaży równej 17 694 egzemplarze.
*Średnia sprzedaż singla z 1. miejsca w minionym roku wyniosła 104 395 kopii. Utrzymuje się zatem tendencja wzrostowa na rynku sprzedaży singli w Wielkiej Brytanii, jako że w 2010 r. średnia równa była 102 326 egzemplarzy, w 2009 r. – 93 213 egz., w 2008 r. – 71 528 egz., a w roku 2007 r. – jedynie 55 425 egz. Głównym „sprawcą” wzrostu jest oczywiście internet, dzięki któremu upowszechniło się (łatwiejsze i szybsze) kupowanie singli w wersji cyfrowej (właściwie wyparło ono już zaopatrywanie się w ich fizyczne odpowiedniki).
*Nadal o kształcie notowań The UK Singles Chart w pewnym zakresie decyduje program „The X Factor”. Dzięki temu, że uczestnicy show wykonują w nim utwory z minionych lat, wiele starszych tytułów powróciło na krótko do zestawienia. Niektórym z nich udało się nawet wskoczyć do tygodniowego top 10, poprawiając swój pierwotny rezultat. Warto wyróżnić tu utwór „Iris” Goo Goo Dolls (po powrocie na listę maksymalnie 3. miejsce) i „Cannonball” Damiena Rice’a (maksymalnie 9. miejsce). „The X Factor” wpływa na The UK Singles Chart także z innych względów. Po emisji odcinka programu wzrasta sprzedaż utworów artystów „poproszonych” o występ w czasie trwania danego odcinka show. Ponadto na listę wpływ ma musicalowy serial „Glee” – należy jednak zauważyć, że siła jego oddziaływania nie jest już tak duża, jak miało to miejsce rok wcześniej. Niemałe znaczenie miał za to w 2011 r. program „Britain’s Got Talent”, za sprawą którego wydany pierwotnie w 1988 r. singiel „Fast car” Tracy Chapman powrócił na listę, zajmując w szczytowym momencie 4. miejsce.
W tym kontekście należy wspomnieć również o sukcesie chóru Military Wives, który znany był Brytyjczykom z czwartej edycji programu „The Choir”. Singiel „Wherever you are” wspomnianego chóru (projekt dowodzony przez Garetha Malone’a) był zeszłorocznym bożonarodzeniowym „numerem jeden” (walka o ten tytuł ma dla wielu muzyków ogromne znaczenie, przez co uznawany jest on za bardzo prestiżowy), a jego tygodniowa sprzedaż równa 555 622 egzemplarze to najlepszy start singla od czasu „Hallelujah” Alexandy Burke, który końcem 2008 r. w ciągu pierwszego tygodnia znalazł ok. 576 tysięcy nabywców. Jest to szóste najlepsze otwarcie w tym wieku (najlepsze otwarcie w XXI w. – Will Young „Anything is possible”/”Evergreen” – ok. 1 108 000 egz.). Jest to ponadto drugi „numer jeden” w historii listy, który wykonywany jest przez chór (pierwszy: St. Winfred’s School Choir „There’s no one quite like grandma” – #1 w 1980 r.). Co ciekawe, singiel Military Wives w tygodniu premiery sprzedał się w większym nakładzie niż single zajmujące w tym czasie pozycje od 2. do 12. łącznie! Zainteresowanie singlem spadło jednak błyskawicznie, bo już w drugim tygodniu piosenkę na 1. miejscu zastąpiła formacja Coldplay z „Paradise” (pierwszy brytyjski „numer jeden” w 2012 r.). „Wherever you are” to poza tym najszybciej rozchodzący się charytatywny singiel od czasu „Candle in the wind 1997” Eltona Johna (rok 1997), a więc najszybciej rozchodzący się charytatywny singiel trwającego obecnie wieku, oraz pierwszy w historii klasyczny utwór (bo za taki jest uznawany przez The Official Charts Company), który został w Wielkiej Brytanii „numerem jeden”.
*W 2011 r. (i na początku 2012 r.) poszerzyło się grono singli, których sprzedaż w Wielkiej Brytanii przekroczyła próg 1 miliona kopii. Spośród nagrań wydanych w latach wcześniejszych dopisano do tej ekskluzywnej listy następujące single: Gnarls Barkley „Crazy”, Eminem feat. Rihanna „Love the way you lie”, Rihanna „Only girl (in the world)” i Bruno Mars „Just the way you are”. Z kolei spośród singli z roku 2011 jednomilionowy nakład przekroczyły: jeszcze w 2011 r. – Adele „Someone like you” i Maroon 5 feat. Christina Aguilera „Moves like Jagger”, a w pierwszych tygodniach 2012 r. – Jessie J feat. B.o.B „Price tag”, LMFAO feat. Lauren Bennett & GoonRock „Party rock anthem” i Rihanna feat. Calvin Harris „We found love”. Obecnie na liście singli z siedmiocyfrowym wynikiem sprzedaży w Wielkiej Brytanii znajduje się 113 tytułów. Rok 2011 był pod tym względem wyjątkowo owocny.
*W 2011 r. nową strategię wprowadziły wytwórnie Sony i Universal. Obaj giganci uzgodnili, że nowe utwory z ich „stajni” będą udostępniane internautom do płatnego pobrania jednocześnie z ich premierą radiową. To rewolucyjny krok, ponieważ wcześniej częstą praktyką wytwórni było wcześniejsze wypuszczanie utworu jedynie do emisji radiowej, by dopiero po jakimś czasie umożliwić legalne zaopatrzenie się w nośnik – cyfrowy bądź fizyczny (efekt osłuchania). Pierwsze rezultaty zmiany strategii przez 2 dużych graczy dało się zaobserwować już w lutym minionego roku. System On Air On Sale spowodował, że „Price tag”, tj. drugi w karierze singiel Jessie J (nagrany razem z raperem B.o.B), trafił na szczyt listy nim którakolwiek stacja radiowa zdążyła go intensywnie wypromować.
*W top 10 The UK Singles Chart w roku 2011 znalazło się łącznie 138 piosenek. Królową czołowej dziesiątki była w ubiegłym roku Rihanna, która notowana była w niej z 7 różnymi utworami.
*Najdłużej w top 10 The UK Singles Chart w 2011 r. przebywał singiel „Moves like Jagger” Maroon 5 i Christiny Aguilery – 16 tygodni, z czego aż 7 spędził na 2. pozycji, nigdy nie docierając na sam szczyt. Rekordzista z roku 2010 w top 10 przebywał łącznie 14 tygodni (Eminem feat. Rihanna „Love the way you lie”).
*The Official Charts Company wylicza, że udział singli brytyjskich muzyków w ogólnej liczbie singli sprzedanych w Wielkiej Brytanii w 2011 r. wyniósł 42,6%. Prym na tym polu wiedli jednak Amerykanie, których udział równy jest 43,8%. Udziały singli nagranych przez muzyków o innej narodowości: Barbados – 3,8%, Francja – 2,4%, Kanada – 1,5%, Szwecja – 1%, Rumunia – 0,9%, Hiszpania – 0,8%, Irlandia – 0,7%, Holandia – 0,6%, Australia – 0,5%, Jamajka – 0,4%, Włochy – 0,4%, Kolumbia – 0,2%, inne – 0,5%. Więcej informacji: tutaj.
*Najlepiej sprzedające się w Wielkiej Brytanii na przestrzeni 2011 roku single:
(w nawiasie podaję najwyższą lokatę danego singla na The UK Singles Chart; a obok nakład osiągnięty przez singiel na przestrzeni 12 miesięcy 2011 r.)
20. One Direction „What makes you beautiful” (#1) – 540 tys. egzemplarzy
19. Snoop Dogg vs David Guetta „Sweat (David Guetta remix)” (#4) – 558 tys. egz.
18. Aloe Blacc „I need a dollar” (#2) – 576 tys. egz.
17. Example „Changed the way you kiss me” (#1) – 582 tys. egz.
16. Chris Brown feat. Benny Benassi „Beautiful people” (#4) – 588 tys. egz.
15. Bruno Mars „The lazy song” (#1) – 618 tys. egz.
14. Lady Gaga „Born this way” (#3) – 625 tys. egz.
13. Military Wives & Gareth Malone „Wherever you are” (#1) – 631 tys. egz.
12. Rihanna „S&M” (#3) – 643 tys. egz.
11. Christina Perri „Jar of hearts” (#4) – 669 tys. egz.
10. Jennifer Lopez feat. Pitbull „On the floor” (#1) – 784 tys. egz.
9. Adele „Rolling in the deep” (#2) – 789 tys. egz.
8. Ed Sheeran „The A team” (#3) – 801 tys. egz.
7. Bruno Mars „Grenade” (#1) – 852 tys. egz.
6. Pitbull feat. Ne-Yo, Afrojack & Nayer „Give me everything” (#1) – 866 tys. egz.
5. Rihanna feat. Calvin Harris „We found love” (#1) – 902 tys. egz.
4. Jessie J feat. B.o.B „Price tag” (#1) – 981 tys. egz.
3. LMFAO feat. Lauren Bennett & GoonRock „Party rock anthem” (#1) – 995 tys. egz.
2. Maroon 5 feat. Christina Aguilera „Moves like Jagger” (#2) – 1,043 mln egz.
1. Adele „Someone like you” (#1) – 1,242 mln egz.
źródło: www.theofficialcharts.com
*Najlepiej sprzedający się w 2011 r. singiel, który nigdy nie był „numerem jeden”: Maroon 5 feat. Christina Aguilera „Moves like Jagger” (#2 w podsumowaniu roku). W 2010 r. piosenka spełniająca to kryterium, tj. Eminem feat. Rihanna „Love the way you lie”, została najlepiej sprzedającym się singlem roku (był to pierwszy przypadek w historii listy, by nagranie, które nigdy nie trafiło na szczyt The UK Singles Chart, zostało bestsellerem roku).
*Najlepiej sprzedający się w 2011 r. brytyjski singiel, który nigdy nie był „numerem jeden”: Ed Sheeran „The A team” (#8 w podsumowaniu roku).
*Liczba kolaboracji w top 10 podsumowania roku: 6, z czego 5 zajmuje miejsca od 2. do 6. W 2010 r. w top 10 znalazło się 5 kolaboracji (najwyżej notowana z nich została bestsellerem roku).
*Liczba piosenek wykonywanych przez brytyjskich muzyków w top 10 roku: 4 piosenki wykonywane wyłącznie przez Brytyjczyka albo gdzie Brytyjczyk jest głównym artystą (Adele „Someone like you” i „Rolling in the deep”, Jessie J „Price tag” oraz Ed Sheeran „The A team”) + 2 z Brytyjczykiem występującym gościnnie (Lauren Bennett „Party rock anthem” oraz Calvin Harris „We found love”). W 2010 r. w top 10 podsumowania roku znalazły się tylko 2 brytyjskie single (Matt Cardle „When we collide” #2 i Tinie Tempah „Pass out” #10).
*Artyści, którzy pojawiają się w top 10 więcej niż raz: Adele (#1 i #9) i Pitbull (#6 i #10).
*W 2010 r. piosenka z 10. miejsca podsumowania roku wygenerowała sprzedaż ok. 624 tys. kopii. W 2011 r. taka sprzedaż dawałaby dopiero 15. miejsce. Tymczasem piosenka z pozycji 10. podsumowania 2011 r. (Jennifer Lopez feat. Pitbull „On the floor”), która znalazła w tamtym okresie ok. 784 tys. nabywców, rok wcześniej z identycznym wynikiem miałaby zapewnione miejsce w top 3 roku – wówczas singiel z pozycji 3. (Bruno Mars „Just the way you are”) miał na koncie dokładnie 765 899 sprzedanych egzemplarzy.
*Wybrane singlowe porażki:
– jedynie 18. pozycja singla „The flood” Cheryl Cole; do tej pory single Cheryl (tak solowe, jak i nagrane z Girls Aloud) notowane były nie niżej niż na 11. miejscu The UK Singles Chart (poza „Untouchable” wszystkie jej wcześniejsze 24 single mieściły się w top 10);
– tylko jeden singiel Britney Spears z albumu „Femme fatale” zmieścił się w top 20 listy sprzedaży – „Hold it against me” (#6);
– mimo doskonałej sprzedaży albumu „Progress” Take That, żaden z 4 singli („Kidz”, „Happy now”, „Love love”, „When we were young”) wydanych po „The flood” (a był to pierwszy singiel z tego longplaya) na przestrzeni 2011 r. nie pojawił się w tygodniowym top 10 brytyjskiej listy;
– Lady Gaga nie zdołała powtórzyć swoich sukcesów z ery „The fame (monster)” i w roku 2011, mimo worka singli („Born this way”, „Judas”, „Hair”, „The edge of glory”, „You and I”, „Marry the night”), nie powiększyła grona singlowych „numerów jeden” – nadal ma ich 4: „Just dance”, „Poker face”, „Bad romance”, „Telephone”;
– powrotny singiel boysbandu Blue pt. „I can”, który reprezentował Wielką Brytanię na Eurowizji, zadebiutował dopiero na 16. miejscu listy i nigdy nie awansował do top 15;
– pożegnalny singiel boysbandu Westlife pt. „Lighthouse” dotarł na The UK Singles Chart jedynie do 32. pozycji; wszystkie wcześniejsze single grupy, które wydano w Wielkiej Brytanii, a było ich 24 (bez „Lighthouse”), plasowały się w pierwszej dziesiątce, z czego 13 trafiło na sam szczyt zestawienia sprzedaży.
*Inne wybrane ciekawostki:
– singiel Lady Gagi „Born this way” zadebiutował na 3. miejscu listy po niecałych 2 dobach od premiery;
– w lutym dzięki poruszającemu występowi na BRIT Awards 2011 (czwartek) utwór „Someone like you”, mimo zajmowania w połowie tygodnia (środa) odległego 18. miejsca, zakończył tydzień (niedziela) na 1. miejscu tygodniowej listy;
– w maju „The lazy song” Bruno Marsa stało się jego czwartym w karierze „numerem jeden” w Wielkiej Brytanii (po „Nothin’ on you”, „Just the way you are” i „Grenade”); wokalista potrzebował zaledwie roku, by wzbogacić się o 4 brytyjskie „numery jeden”;
– singiel „Mr. saxobeat” rumuńskiej wokalistki Alexandry Stan w maju notowany był na 5. miejscu listy; rynek rumuński coraz głośniej daje o sobie znać;
– w 30. notowaniu z 2011 r. (koniec lipca) całe top 5 pozostawało bez zmian w stosunku do notowania z 29. tygodnia roku (rzadka sytuacja);
– w 31. notowaniu z 2011 r. w top 40 pojawiło się 5 piosenek Amy Winehouse, co należy poczytywać jako skutek jej nagłej śmierci (najwyżej uplasowało się „Back to black” #8);
– singiel „Paradise” Coldplay brytyjskim „numerem jeden” stał się dopiero w 10. tygodniu pobytu na liście – stało się to w styczniu 2012 r., a więc w okresie, który zawsze sprzyja starszym wydawnictwom w związku z małą liczbą mocnych nowych tytułów;
– w tygodniu, w którym wypadało Boże Narodzenie, singiel „Smells like Teen Spirit” Nirvany powrócił na listę, zajmując 11. miejsce; był to efekt facebookowej akcji, by przebój Nirvany wskoczył na szczyt The UK Singles Chart; jak widać, akcja nie przyniosła oczekiwanego rezultatu; o 1. miejsce w świątecznym notowaniu listy walczył również utwór Lou Monte „Dominick the Donkey” z 1960 r. – objęty był on akcją promocyjną rozpoczętą przez Chris Moylesa z BBC Radio 1, jednak piosenka ostatecznie zajęła 3. lokatę.
fot. okładka singla: Ed Sheeran „The A team” – najlepiej sprzedającego się w 2011 r. w Wielkiej Brytanii brytyjskiego singla, który nigdy nie był „numerem jeden” na The UK Singles Chart (jpc.de)
ALBUMY
*W 2011 r. łącznie 25 wydawnictw gościło na 1. miejscu listy sprzedaży albumów w Wielkiej Brytanii. Rok wcześniej takich tytułów było 30, a w 2009 r. – 31.
*Oto pełna lista albumów, które w 2011 roku znalazły się na szczycie The UK Albums Chart:
– Rihanna „Loud” – 3 tygodnie na szczycie
– Bruno Mars „Doo-wops & hooligans” – 1 tydzień w 2011 r. + (jak dotąd) 1 tydzień w 2012 r.
– Adele „21” – 18 tygodni w 2011 r. (11+5+2) + (jak dotąd) 3 tygodnie w 2012 r. (1+1+1)
– Foo Fighters „Wasting light” – 1 tydzień
– Lady Gaga „Born this way” – 3 tygodnie (2+1)
– Arctic Monkeys „Suck it and see” – 1 tydzień
– Take That „Progress” (wersja deluxe z EP-ką „Progressed”) – 1 tydzień w 2011 r. + 6 tygodni w 2010 r. (jako wersja standardowa)
– Beyoncé „4” – 2 tygodnie
– Amy Winehouse „Back to black” – 3 tygodnie w 2011 r. + 4 tygodnie w poprzednich latach (3 w 2007 r. + 1 w 2008 r.)
– Nero „Welcome reality” – 1 tydzień
– Will Young „Echoes” – 1 tydzień
– Red Hot Chili Peppers „I’m with you” – 1 tydzień
– Example „Playing in the shadows” – 1 tydzień
– Ed Sheeran „+” – 1 tydzień w 2011 r. + (jak dotąd) 2 tygodnie w 2012 r. (1+1)
– Kasabian „Velociraptor!” – 1 tydzień
– James Morrison „The awakening” – 2 tygodnie
– Steps „The ultimate collection” – 1 tydzień
– Noel Gallagher’s High Flying Birds „Noel Gallagher’s High Flying Birds” – 1 tydzień
– Coldplay „Mylo Xyloto” – 1 tydzień
– Florence + The Machine „Ceremonials” – 1 tydzień
– Susan Boyle „Someone to watch over me” – 1 tydzień
– Michael Bublé „Christmas” – 3 tygodnie (1+2)
– Rihanna „Talk that talk” – 1 tydzień
– Olly Murs „In case you didn’t know” – 1 tydzień
– Amy Winehouse „Lioness: hidden treasures” – 1 tydzień
*Spośród 25 albumów, które w 2011 r. znalazły się na czele The UK Albums Chart:
– 17 stanowiły wydawnictwa brytyjskich muzyków (Adele, Arctic Monkeys, Take That, Amy Winehouse – 2 tytuły, Nero, Will Young, Example, Ed Sheeran, Kasabian, James Morrison, Steps, Noel Gallagher’s High Flying Birds, Coldplay, Florence + The Machine, Susan Boyle, Olly Murs);
– 3 stanowiły albumy nagrane przez finalistów programów typu talent show (Will Young, Susan Boyle, Olly Murs);
– 7 stanowiły albumy nagrane przez artystów rockowych/alternatywnych (Foo Fighters, Arctic Monkeys, Red Hot Chili Peppers, Kasabian, Noel Gallagher’s High Flying Birds, Coldplay, Florence + The Machine);
– 4 stanowiły albumy nagrane przez debiutantów (Bruno Mars, Nero, Ed Sheeran) albo artystów, którzy zaczęli występować w nowej konfiguracji (Noel Gallagher’s High Flying Birds); (w 2010 r. również tylko 4 albumy nowych artystów trafiły na szczyt listy, za to w 2009 r. takich wydawnictw było 7);
– 18 stanowiły albumy, które gościły na szczycie tylko 1 tydzień, z tym że:
a) 2 z nich poprawiły swój wynik w pierwszych tygodniach roku 2012 – Ed Sheeran „+” (2 tygodnie) i Bruno Mars „Doo-wops & hooligans” (1 tydzień);
b) 1 był na 1. miejscu już w 2010 r. – Take That „Progress” (6 tygodni);
– 3 stanowiły albumy, które swoją premierę miały w latach poprzednich (Rihanna „Loud”, Amy Winehouse „Back to black”, Take That „Progress”):
a) album Amy Winehouse „Back to black” wrócił na szczyt w związku z nagłą śmiercią wokalistki;
b) album Take That „Progress” ponownie znalazł się na szczycie w związku z wydaniem wersji deluxe;
c) album Bruno Marsa „Doo-wops & hooligans” co prawda był przez 1 tydzień notowany na The UK Albums Chart, ale jego premiera na Wyspach przypadła na styczeń 2011 r., dlatego zakwalifikowałem go jako wydawnictwo z 2011 r.
*Który „numer jeden” w karierze każdego z artystów:
– Rihanna – drugi („Loud”) i trzeci („Talk that talk”),
– Bruno Mars – pierwszy,
– Adele – drugi,
– Foo Fighters – trzeci,
– Lady Gaga – drugi,
– Arctic Monkeys – czwarty,
– Take That – szósty,
– Beyoncé – drugi,
– Amy Winehouse – pierwszy („Back to black”) i drugi („Lioness: hidden treasures”),
– Nero – pierwszy,
– Will Young – trzeci,
– Red Hot Chili Peppers – czwarty,
– Example – pierwszy,
– Ed Sheeran – pierwszy,
– Kasabian – trzeci,
– James Morrison – drugi,
– Steps – trzeci,
– Noel Gallagher’s High Flying Birds – pierwszy (a jeśli uwzględnić albumy grupy Oasis, której Noel Gallagher był członkiem, to dziewiąty),
– Coldplay – piąty,
– Florence + The Machine – drugi,
– Susan Boyle – trzeci,
– Michael Bublé – drugi,
– Olly Murs – pierwszy.
*Najdłuższy pobyt albumu na szczycie The UK Albums Chart w 2011 r.: Adele „21” – 18 tygodni. W 2010 r. rekordzistą był Eminem i jego „Recovery” – 7 tygodni na 1. miejscu. Album Adele trzykrotnie trafiał na szczyt w 2011 r., przebywając na nim w jednym ciągu nie dłużej niż 11 tygodni.
*Albumy brytyjskich muzyków spędziły na szczycie The UK Albums Chart łącznie 37 tygodni, z czego 18 tygodni przypadło w udziale Adele i jej „21”.
*Najwyższy tygodniowy wynik sprzedaży albumu z 1. pozycji The UK Albums Chart:
11. Rihanna „Talk that talk” – 163 819 egzemplarzy
10. Adele „21” – 173 718 egz. (5. tydzień pobytu na 1. miejscu)
9. Adele „21” – 180 493 egz. (6. tydzień pobytu na 1. miejscu)
8. Adele „21” – 188 764 egz. (4. tydzień pobytu na 1. miejscu)
7. Amy Winehouse „Lioness: hidden treasures” – 194 966 egz.
6. Adele „21” – 208 090 egz. (1. tydzień pobytu na 1. miejscu)
5. Coldplay „Mylo Xyloto” – 208 343 egz.
4. Lady Gaga „Born this way” – 215 639 egz. (1. tydzień pobytu na 1. miejscu)
3. Adele „21” – 257 731 egz. (10. tydzień pobytu na 1. miejscu)
2. Michael Bublé „Christmas” – 269 665 egz. (2. tydzień pobytu na 1. miejscu)
1. Michael Bublé „Christmas” – 317 114 egz. (3. tydzień pobytu na 1. miejscu)
W 2010 r. najwyższy tygodniowy wynik sprzedaży wynosił aż 518 601 kopii – Take That „Progress”. Był to najlepszy rezultat osiągnięty przez jakikolwiek album w XXI wieku.
Warto odnotować, że przez 11 tygodni nieprzerwanego pobytu albumu „21” Adele na 1. miejscu (pierwsze 11 tygodni od premiery krążka) jego sprzedaż nigdy nie spadła poniżej 100 tys. kopii (a dokładniej: 114 tys.).
*Najniższy tygodniowy wynik sprzedaży albumu, który zapewnił mu 1. miejsce na The UK Albums Chart:
12. Adele „21” – 51 183 egzemplarze (16. tydzień pobytu na 1. miejscu)
11. Rihanna „Loud” – 50 088 egz. (2. tydzień pobytu na 1. miejscu)
10. Lady Gaga „Born this way” – 47 150 egz. (3. tydzień pobytu na 1. miejscu)
9. Adele „21” – 46 648 egz. (18. tydzień pobytu na 1. miejscu)
8. Beyoncé „4” – 44 929 egz. (2. tydzień pobytu na 1. miejscu)
7. Rihanna „Loud” – 44 827 egz. (3. tydzień pobytu na 1. miejscu)
6. Amy Winehouse „Back to black” – 44 076 egz. (5. tydzień pobytu na 1. miejscu w ogóle, z czego 1. tydzień w 2011 r.)
5. Amy Winehouse „Back to black” – 43 726 egz. (7. tydzień pobytu na 1. miejscu w ogóle, z czego 3. tydzień w 2011 r.)
4. Adele „21” – 43 555 egz. (17. tydzień pobytu na 1. miejscu)
3. James Morrison „The awakening” – 36 411 egz. (2. tydzień pobytu na 1. miejscu)
2. Steps „The ultimate collection” – 34 200 egz.
1. Nero „Welcome reality” – 30 640 egz.
W 2010 r. najniższa tygodniowa sprzedaż albumu, która zapewniła 1. miejsce na liście, wyniosła 24 300 egzemplarzy – Christina Aguilera „Bionic”.
*Album Coldplay „Mylo Xyloto” w pierwszym tygodniu znalazł ponad 208 tys. nabywców, z czego sprzedaż cyfrowa wyniosła ponad 83 tys. kopii. Jest to najlepszy tygodniowy wynik sprzedaży cyfrowego wydawnictwa w Wielkiej Brytanii (ustanowiony w październiku 2011 r.). Poprzednim rekordzistą był zespół Take That – cyfrowa edycja albumu „Progress” w ciągu jednego z listopadowych tygodni roku 2010 znalazła 79 800 nabywców. Inne albumy, które w ciągu tygodnia zakupiło w Wielkiej Brytanii w wersji cyfrowej przynajmniej 50 tys. osób, to: Adele „21” – 76 tys. kopii w tygodniu premiery oraz Lady Gaga „Born this way” – 57 tys. kopii. Więcej: tutaj.
*W listopadzie 2011 r., gdy singiel „We found love” Rihanny (feat. Calvin Harris) zameldował się na 1. pozycji The UK Singles Chart po raz szósty, najnowsze wydawnictwo wokalistki pt. „Talk that talk” zadebiutowało na szczycie The UK Albums Chart. Na początku ub. roku Rihanna również ustrzeliła dublet – w tym samym czasie „numerem jeden” był jej singiel „What’s my name?” (feat. Drake) oraz album „Loud”. Sytuacja, by jeden artysta w ciągu jednego roku dwukrotnie zaliczył dublet z dwoma innymi albumami i singlami, nie zdarzyła się w Wielkiej Brytanii od 1979 r. Wtedy taki zaszczyt spotkał Gary’ego Numana: singiel „Are ‚friends’ electric?” i album „Replicas” oraz singiel „Cars” i album „Pleasure principle”. Gdyby jednak zdyskwalifikować wyczyn Numana z tego względu, iż w pierwszym przypadku notowany był on wraz z jego grupą Tubeway Army, a w drugim jako solista, wówczas musimy się cofnąć do roku 1972, gdy podwójny dublet przypadł w udziale grupie T. Rex.
Ponadto – jak donosi The Official Charts Company – Rihanna jako pierwsza wokalistka w historii The UK Albums Chart notowana była na szczycie listy z 2 innymi albumami w ciągu jednego roku. Jednak 2 tygodnie po tym, jak „Talk that talk” trafiło na brytyjski szczyt, z drugim tytułem w ciągu jednego roku pojawiła się na 1. miejscu Amy Winehouse.
*Zgodnie z danymi pochodzącymi ze strony The Official Charts Company, udział albumów brytyjskich muzyków w ogólnej liczbie albumów, które zakupiono na Wyspach w 2011 r., wyniósł 52,7%. W 2010 r. wynik ten równy był 48,9%, w 2009 r. – 48,8%, w 2008 r. – 49,1%, a w 2007 r. – 51,9%. Ponadto OCC zauważa, że 56 albumów z top 100 roku nagrali Brytyjczycy. Z kolei udział albumów amerykańskich muzyków w minionym roku wyniósł 32,7%, co stanowi najsłabszy wynik od 1999 r. W poprzednich latach udział amerykańskich wydawnictw wynosił kolejno: 2010 r. – 35,8%, 2009 r. – 37,5%, 2008 r. – 35,3%, 2007 r. – 34,4%.
A jaki udział w ogólnej liczbie albumów sprzedanych w Wielkiej Brytanii w 2011 r. mają albumy muzyków z innych krajów? Kanada – 4,5%, Barbados – 2,3%, Irlandia – 2,2%, Holandia – 1,1%, Franca – 0,9%, Australia – 0,7%, Szwecja – 0,5%, Włochy – 0,4%, Niemcy – 0,3%, Jamajka – 0,3%, Hiszpania – 0,2%, Nowa Zelandia – 0,2%, inne – 1%.
*Najlepiej sprzedające się w Wielkiej Brytanii na przestrzeni 2011 roku albumy:
(w nawiasie, zaraz obok tytułu albumu, podaję najwyższą jego lokatę na The UK Albums Chart; kolejna informacja to wynik sprzedaży krążka w okresie od początku 2011 r. do końca grudnia 2011 r.)
20. Michael Bublé „Crazy love” (#7 w 2011 r., max #1 w 2009 r.) – 410 tys. egzemplarzy (2. miejsce w podsumowaniu 2010 r., 3. miejsce w podsumowaniu 2009 r.)
19. Westlife „Greatest hits” (#4) – 423 tys. egz.
18. Beyoncé „4” (#1) – 451 tys. egz.
17. Chase & Status „No more idols” (#2) – 461 tys. egz.
16. One Direction „Up all night” (#2) – 468 tys. egz.
15. Take That „Progress” (#1) – 484 tys. egz. (1. miejsce w podsumowaniu 2010 r.)
14. Noel Gallagher’s High Flying Birds „Noel Gallagher’s High Flying Birds” (#1) – 492 tys. egz.
13. Cee Lo Green „The lady killer” (#3) – 560 tys. egz.
12. Olly Murs „In case you didn’t know” (#1) – 597 tys. egz.
11. Amy Winehouse „Lioness: hidden treasures” (#1) – 638 tys. egz.
10. Rihanna „Talk that talk” (#1) – 655 tys. egz.
9. Ed Sheeran „+” (#1) – 791 tys. egz.
8. Jessie J „Who you are” (#2) – 805 tys. egz.
7. Lady Gaga „Born this way” (#1) – 821 tys. egz.
6. Rihanna „Loud” (#1) – 876 tys. egz. (4. miejsce w podsumowaniu 2010 r.)
5. Coldplay „Mylo Xyloto” (#1) – 907 tys. egz.
4. Adele „19” (#2 w 2011 r., max #1 w 2008 r.) – 1 210 410 egz. (17. miejsce w podsumowaniu 2008 r.)
3. Bruno Mars „Doo-wops & hooligans” (#1) – 1 214 420 egz.
2. Michael Bublé „Christmas” (#1) – 1 292 000 egz.
1. Adele „21” (#1) – 3 772 000 egz.
źródło: www.theofficialcharts.com
*Spośród wydawnictw, które znalazły się w top 20 najlepiej sprzedających się w 2011 r. albumów w Wielkiej Brytanii:
– 4 były już notowane w top 20 poprzednich podsumowań roku (2 w podsumowaniu 2010 r., 1 w podsumowaniu 2009 i 2010 r., a 1 w podsumowaniu 2008 r.);
– 5 swoją brytyjską premierę miało przed 1 stycznia 2011 r. (Michael Bublé „Crazy love”, Take That „Progress”, Cee Lo Green „The lady killer”, Rihanna „Loud”, Adele „19”);
– 10 to wydawnictwa brytyjskich muzyków (Chase & Status „No more idols”, One Direction „Up all night”, Noel Gallagher’s High Flying Birds „Noel Gallagher’s High Flying Birds”, Olly Murs „In case you didn’t know”, Amy Winehouse „Lioness: hidden treasures”, Ed Sheeran „+”, Jessie J „Who you are”, Coldplay „Mylo Xyloto”, „Adele „19”, Adele „21”);
– 2 to wydawnictwa finalistów programów typu talent show (One Direction „Up all night”, Olly Murs „In case you didn’t know”);
– 5 to wydawnictwa debiutantów (rozumianych nie tylko jako nowe twarze fonografii, ale również jako dobrze znani muzycy, którzy występują w innej niż dotychczas konfiguracji) (One Direction „Up all night”, Noel Gallagher’s High Flying Birds „Noel Gallagher’s High Flying Birds”, Ed Sheeran „+”, Jessie J „Who you are”, Bruno Mars „Doo-wops & hooligans”).
*Artyści, którzy w top 10 albumowego podsumowania roku pojawiają się więcej niż raz: Adele (#1 i #4) i Rihanna (#6 i #10).
*Album z 10. pozycji albumowego podsumowania roku (Rihanna „Talk that talk”) osiągnął sprzedaż rzędu 655 tys. egzemplarzy. W 2010 r. taki rezultat zapewniałby 12. miejsce w rocznym zestawieniu.
*Najlepiej sprzedający się w 2011 r. w Wielkiej Brytanii album nagrany przez brytyjskiego artystę: Adele „21”.
*Najlepiej sprzedający się w 2011 r. w Wielkiej Brytanii album, który nigdy nie dotarł na szczyt The UK Albums Chart: Jessie J „Who you are” (#8). Album „19” Adele ostatnim razem „numerem jeden” był w 2008 r.
*Najlepiej sprzedający się w 2011 r. w Wielkiej Brytanii brytyjski album, który nigdy nie dotarł na szczyt The UK Albums Chart: Jessie J „Who you are” (#8).
*Najlepiej sprzedający się w 2011 r. w Wielkiej Brytanii album debiutanta: Bruno Mars „Doo-wops & hooligans” (#3).
*Lider rocznego podsumowania, album „21” Adele, zamknął rok z wynikiem bliskim 3,8 mln kopii. Jest to nakład ponad 2 razy większy od tego z roku 2010, gdy bestsellerem roku został album „Progress” nagrany przez męską formację Take That po tym, jak na rok powrócił do niej Robbie Williams (1,84 mln kopii). Spójrzmy na wyniki poprzednich zwycięzców rocznych podsumowań:
2009 r. – Susan Boyle „I dreamed a dream” – 1 632 732 egzemplarze
2008 r. – Duffy „Rockferry” – 1 684 944 egzemplarze
2007 r. – Amy Winehouse „Back to black” – 1 883 897 egzemplarzy
2006 r. – Snow Patrol „Eyes open” – ok. 1 514 554 egzemplarze
2005 r. – James Blunt „Back to bedlam” – 2 367 758 egzemplarzy
2004 r. – Scissor Sisters „Scissor Sisters” – 1 594 259 egzemplarzy
2003 r. – Dido „Life for rent” – 2 168 302 egzemplarze
2002 r. – Robbie Williams „Escapology” – 1 410 931 egzemplarzy
2001 r. – Dido „No angel” – 1 920 167 egzemplarzy
2000 r. – The Beatles „1” – 1 850 101 egzemplarzy
*W przeciągu 12 miesięcy 2011 r. 4 albumy znalazły ponad milion nabywców. To o 1 album więcej niż rok wcześniej (wtedy: Take That „Progress”, Michael Bublé „Crazy love”, Lady Gaga „The fame (monster)”). W 2009 r. było 5 takich tytułów (Susan Boyle „I dreamed a dream”, Lady Gaga „The fame (monster)”, Michael Bublé „Crazy love”, The Black Eyed Peas „The E.N.D.”, Kings Of Leon „Only by the night”), w 2008 r. – również 5 (Duffy „Rockferry”, Take That „The circus”, Kings Of Leon „Only by the night”, Leona Lewis „Spirit”, Coldplay „Viva la vida or death and all his friends”), w 2007 r. – 4 (Amy Winehouse „Back to black”, Leona Lewis „Spirit”, Mika „Life in cartoon motion”, Take That „Beautiful world”), w 2006 r. – 6 (Snow Patrol „Eyes open”, Take That „Beautiful world”, Scissor Sisters „Ta-dah”, Arctic Monkeys „Whatever people say I am, that’s what I’m not”, The Kooks „Inside in/inside out”, Razorlight „Razorlight”), a w 2005 r. – aż 8 (James Blunt „Back to bedlam”, Coldplay „X&Y”, Eminem „Curtain call: the hits”, Robbie Williams „Intensive care”, Kaiser Chiefs „Employment”, Gorillaz „Demon days”, Westlife „Face to face”, KT Tunstall „Eye to the telescope”).
*Adele ustanowiła w ostatnim roku kilka rekordów. Należy tu wspomnieć o tych najważniejszych lub najciekawszych.
– Gdy album „21” po raz czwarty pojawił się na 1. miejscu The UK Albums Chart, poprzedni krążek Adele „19” wskoczył na 4. pozycję listy. W tym samym czasie na liście singli na 1. pozycję po zapierającym dech w piersiach występie Adele na BRIT Awards 2011 wdrapało się „Someone like you”, a na miejscu 4. znalazł się poprzedni singiel – „Rolling in the deep”. Adele stała się dzięki temu pierwszym żyjącym artystą od czasu The Beatles (rok 1964) z 2 singlami i 2 albumami w top 5 obu brytyjskich zestawień sprzedaży.
– Tydzień później „19” awansowało na 2. miejsce, czyniąc z Adele pierwszego artystę od 1999 r., którego albumy zajmowały w jednym notowaniu 2 pierwsze pozycje listy (w 1999 r. analogiczne osiągnięcie przypadło w udziale grupie The Corrs).
– Album „21” to pierwsze wydawnictwo długogrające w historii brytyjskiej fonografii, które w jednym roku kalendarzowym znalazło ponad 3 miliony nabywców w Wielkiej Brytanii.
– Album „21” pobił rekord kompilacji „The immaculate collection” Madonny, stając się najdłużej przebywającym bez przerwy na 1. miejscu kobiecym albumem. Krążek Madonny okupował 1. pozycję The UK Albums Chart przez 9 kolejnych tygodni, natomiast „21” Adele poprawiło ten wynik o 2 tygodnie.
– W późniejszym czasie „21” Adele zyskało miano najdłużej przebywającego na 1. miejscu kobiecego albumu w historii brytyjskiej fonografii.
– „21” to ponadto najlepiej sprzedający się krążek XXI wieku w Wielkiej Brytanii (tytuł ten zdobyło już na początku grudnia 2011 r., w 45. tygodniu od premiery) oraz najlepiej sprzedający się cyfrowo album w historii brytyjskiej fonografii.
– W tym momencie krążek Adele jest już jednym z dziesięciu najlepiej sprzedających się wydawnictw wszech czasów na Wyspach Brytyjskich. Album pod koniec lutego br. przekroczył sprzedaż rzędu 4 milionów egzemplarzy (8. miejsce w zestawieniu wszech czasów) i od czasu swojej premiery w styczniu 2011 r. ani razu nie wypadł z brytyjskiego top 10.
– Przez pierwszych 30 tygodni pobytu na liście „21” nigdy nie było notowane niżej niż na 2. miejscu, a z top 5 po raz pierwszy wypadło w 40. tygodniu na liście, zajmując wówczas 8. miejsce.
*Wydanie przez Adele albumu „21” miało duży wpływ na sprzedaż jej poprzedniego longplaya – „19”. „19” powróciło do top 10 2 tygodnie przed premierą „21”. W pierwszej dziesiątce nie było obecne od 2008 r.
*WAŻNE! Zestawienie The UK Albums Chart nie uwzględnia sprzedaży kompilacji (składanek utworów wykonywanych przez różnych artystów). Takim wydawnictwom dedykowana jest osobna lista. Soundtracki również liczone są osobno. Z tego względu powyższe rankingi nie dotyczą tego typu wydawnictw.
fot. okładka albumu: Jessie J „Who you are” – najlepiej sprzedającego się w 2011 r. w Wielkiej Brytanii brytyjskiego albumu, który nigdy nie był „numerem jeden” na The UK Albums Chart (soulculture.com)
LISTY Z PODZIAŁEM NA GATUNKI
The Official Charts Company pokusiło się o zestawienia największych hitów sprzedaży z rozróżnieniem na gatunki. Do tej klasyfikacji mam jednak zastrzeżenia. Dla przykładu, singiel „S&M” Rihanny, który wzięto pod uwagę w kontekście utworów z nurtu R&B/hip-hop,ma z R&B tyle wspólnego, co Zbigniew Wodecki z dubstepem. I właśnie przy kategorii R&B/hip-hop pojawia się najwięcej kontrowersji, bo w istocie połowa wydawnictw, które według OCC ma reprezentować jeden z tych gatunków, nie ma z nim za wiele wspólnego (kilka rapowych wstawek w electropopowym kawałku JLS nie czyni z niego nagrania hiphopowego czy rhythmandbluesowego).
Z kolei przy listach dedykowanych muzyce rockowej uwidacznia się, jak słaby dla tego nurtu był to rok. Świadczą o tym nie tylko wyniki sprzedaży. W top 20 zestawienia rockowych singli przeważają wydawnictwa, które swoją premierę miały dawno temu, a ich utrzymująca się popularność to efekt wykorzystania ich w programie „The X Factor” (itp.) czy też obniżek cenowych, którymi co jakiś czas obejmuje się kultowe tytuły. Sytuację ratuje zespół Coldplay – lider zarówno zestawienia rockowych singli, jak i rockowych albumów, chociaż nie da się ukryć, że produkcje kapeli nie cieszą się ostatnio już tak dużym zainteresowaniem kupujących, jak ich dokonania z drugiej połowy poprzedniej dekady. Prócz tego warto odnotować, że pojedynek braci Gallagher zdecydowanie wygrał Noel. Aczkolwiek fakt, że niespełna półmilionowy nakład gwarantował płycie jego nowej kapeli 2. miejsce na liście najlepiej sprzedających się rockowych albumów roku, raczej nie napawa optymizmem…
Niestety te wyniki jestem zmuszony dodać w osobnym wpisie, ponieważ ten jest już na tyle długi, że przy próbie jego publikacji w całości znika mi końcówka tekstu… Żebyście jednak nie przeoczyli głównego tekstu o rynku brytyjskim w 2011 r., jego kontynuacja pojawi się na blogu nie wcześniej niż jutro.