Cytaty #7

„Fakty są takie, że standardowy amerykański kontrakt nagraniowy to dzieło sztuki większe niż standardowy utwór pop” (Peter Garrett z Midnight Oil).

„Urodziłem się z muzyką w sobie. Była częścią mego ciała. Jak żebra, nerki, wątroba, serce. Zanim stała się moim zawodem, już we mnie była” (Ray Charles).

„Zebrało się tu więcej ludzi niż na powitanie królowej. W sumie to logiczne, nie nagrała przecież żadnych przebojowych płyt” (George Harrison podczas wizyty The Beatles w Australii).

„Lata 70. były najlepszym okresem w dziejach muzyki rockowej… Bowie, Floydzi, Hendrix, The Who… Led Zeppelin, The Sex Pistols, Queen, Elton… Ta lista nie ma końca. Ich nagrania bronią się same, świetnie zniosły próbę czasu” (Bryan Adams).

„Wiele zespołów zapomina, czym naprawdę są, a są produktem, kolejnym supermarketem: zatem twój produkt musi być równie dobry jak inne” (Boy George).

„Sukces oznacza dla mnie coś więcej niż modę. Sukces to sprzedaż 20 milionów albumów, wypełnienie stadionu liczącego 20 tysięcy miejsc. Chcę, by jak najwięcej ludzi słuchało mojej muzyki” (Lionel Richie).

„Na nocnym niebie amerykańskiej wyobraźni płonie gwiazda Madonny” („New Republic” o Madonnie).

„Opera i balet nie zdołały skruszyć lodów w czasie zimnej wojny. Teatry operowe, balety i cyrki podróżowały między krajami, ale dopiero rock and roll sprawił, że zimna wojna dobiegła końca” (Brian Johnson z AC/DC w Moskwie w 1991 r.).

„Zawsze będą istniały dwie przeciwne strony – artysta i wytwórnia płytowa. Oni uważają nas za nieodpowiedzialnych smarkaczy. My ich za zdzierców i nadętych, śmierdzących kłamców” (Tori Amos).

„Muzykę lat 90. opisałbym jako eklektyczną. Zdarzało się, że ludzie słuchali własnych kompilacji nagrań Vanilla Ice, Nirvany, Jaya-Z, 2Paca, Ricky’ego Martina i Britney Spears. Niech żyją lata 90.!” (Lance Bass z *NSYNC).

Wszystkie cytaty zaczerpnąłem z książki „Rock & Pop. Zespoły, artyści, przeboje, koncerty”, która stanowi kalendarium najważniejszych wydarzeń w muzyce rozrywkowej (lata 1950-2002). Autorzy: Luke Crampton i Dafydd Rees; wydawnictwo: Wiedza i Życie. Polecam!