Rok 2014: wrzesień w muzyce – Polska (krótki raport)

Po jakie utwory i albumy sięgano najczęściej w Polsce we wrześniu 2014 r.? Zainteresowanym odpowiedzią na tak postawione pytanie przedstawiam mój krótki raport podsumowujący.

fot. okładka albumu: Pawbeats „Utopia” (rapgenius.com)

  • UTWORY

We wrześniu 2014 r. polskie stacje radiowe najczęściej grały utwór „Prayer in C” francuskiego duetu Lilly Wood & The Prick w remiksie niemieckiego DJ–a i producenta – Robina Schulza. Dużym wzięciem cieszyła się ponadto ballada „Stay with me” brytyjskiego wokalisty Sama Smitha. Z kolei polskim utworem, który we wrześniu najczęściej płynął falami eteru, był drugi singiel Grzegorza Hyżego i TABBa – „Wstaję”.

Popularność „Prayer in C” z łatwością można było dostrzec także w serwisach streamingowych Spotify i Deezer, gdzie wspomniany singiel był jednym z najczęstszych wyborów użytkowników. Na Spotify często odtwarzano ponadto taneczny singiel „Blame” produkcji Calvina Harrisa z wokalem Johna Newmana, a pod koniec miesiąca topowym tytułem był w tym serwisie utwór „Warriors” grupy Imagine Dragons promujący grę komputerową – „League of Legends”. Za to na Deezer użytkownicy chętniej sięgali po single „Almost like the blues” Leonarda Cohena oraz „The chamber” Lenny’ego Kravitza. W obu serwisach mocną pozycję miała nadal Australijka Sia ze swoim globalnym przebojem pt. „Chandelier”.

Piosence „Prayer in C” duetu Lilly Wood & The Prick nie potrafiły oprzeć się również telewizyjne kanały z muzyką. Na ich antenach z łatwością mogliśmy prócz tego natknąć się na klip do przeboju „A sky full of stars” grupy Coldplay, wideo do kawałka „Rude” Kanadyjczyków z formacji MAGIC!, teledysk do wakacyjnego hitu Kasi Popowskiej„Przyjdzie taki dzień”, jak i wideo do utworu „Ghost”, czyli debiutanckiego singla finalistki 9. edycji brytyjskiego talent show „The X Factor”Elli Henderson.

  • ALBUMY

W publikowanych przez ZPAV a obejmujących wrześniowe tygodnie notowaniach Oficjalnej Listy Sprzedaży Płyt w Polsce (OLiS) początkowo szczyt zestawienia należał do albumu objętego promocyjną ceną w jednej z sieci sklepów muzycznych. W notowaniu podsumowującym pierwszy tydzień września listą przewodził bowiem zbiór utworów Louisa Armstronga wydany pod szyldem „Empik Jazz Club” (ten tytuł był najpopularniejszy także w ostatnim notowaniu dotyczącym sierpnia). Później zaś od 1. miejsca startowała wydana przez wytwórnię My Music składanka pt. „Muzyka do biegania”. Tymczasem kolejne 2 wrześniowe „numery jeden” na liście dedykowanej albumom należały do raperów. Tydzień po tym, jak na 1. miejscu OLiS zadebiutował album „Wszystko z dymem” Włodiego, wyczyn ten powtórzył album „Pan z Katowic” Miuosha.

W objętych moim podsumowaniem notowaniach OLiS w pierwszej trzydziestce utrzymywały się wydawnictwa: Artura Rojka („Składam się z ciągłych powtórzeń”), Bednarka („Jestem…”), Dawida Podsiadło („Comfort and happiness”), Grzegorza Hyżego i TABBA („Z całych sił”), Margaret („Add the blonde”), hiphopowego składu Pokahontaz („Reversal”) oraz Sylwii Grzeszczak („Komponując siebie”). Natomiast spośród albumów nagranych przez zagranicznych artystów wysokie pozycje konsekwentnie przypadały w udziale albumowi „Mini world” śpiewającej po francusku Indili. Oprócz niej w trzydziestce gościły stale ostatnie longplaye: Eda Sheerana („x”), Erica Claptona („The breeze: an appreciation of JJ Cale”) i grupy Coldplay („Ghost stories”).

W jednym z notowań płytowej listy z uwzględnianego okresu w pierwszej trójce OLiS (#2) ze swoją „Utopią” zadebiutował producent Marcin Pawłowski, występujący jako Pawbeats, następnie zaś dokonali tego:

– podopieczny Kayaxu, Skubas, ze swoim drugim albumem o tytule „Brzask” (#3),
– oraz Saszan, czyli nowa pupilka młodych odbiorców, ze swoim debiutanckim „RSP” (#2). Warto jednak odnotować, że album Saszan już w następnym tygodniu z trudem plasował się w top 40 (#38).

Do top 3 (#2), ale nie w tygodniu premiery, lecz tydzień później, dotarła jeszcze kompilacja „Męskie Granie 2014”.

Nabywcy płyt w Polsce wysokie debiuty na liście zapewnili dodatkowo najnowszym wydawnictwom weteranów sceny w osobach: Roberta Planta („Lullaby and… the ceaseless roar”, #4), Slasha („World on fire”, feat. Myles Kennedy & The Conspirators, #4), Barbry Streisand („Partners”, #6), Leonarda Cohena („Popular problems”, #2) i Lenny’ego Kravitza („Strut”, #5).

W serwisie streamingowym Spotify to jednak wydany jeszcze przed wakacjami album „x” Eda Sheerana nie miał sobie równych. Trudniej wskazać zdecydowanego lidera w serwisie Deezer, gdzie w tygodniach premiery dużym wzięciem cieszyły się kolejno albumy: „Add the blonde” Margaret, „World on fire” Slasha, „Popular problems” Leonarda Cohena i „Strut” Lenny’ego Kravitza. Na uwagę zasługuje fakt, że w obu serwisach jednym z najczęstszych wyborów użytkowników było dwuletnie już „Night visions” grupy Imagine Dragons.