Raport z Wielkiej Brytanii: notowania z 29.03.2015 r. [tydzień 13/2015]

Autorski komentarz do notowań The UK Singles Chart i The UK Albums Chart opublikowanych przez The Official Charts Company dnia 29 marca 2015 r. (listy opatrzone są datą: 4 kwietnia 2015 r.).

THE UK SINGLES CHART

  • „Numer jeden”

Po trwającym 2 tygodnie pobycie charytatywnego singla „Lay me down” Sama SmithaJohna Legenda na 1. miejscu singlowej listy przychodzi wyraźny spadek notowań tego tytułu. Piosenka tej dwójki ze szczytu osuwa się bowiem od razu na miejsce 6.

Na 1. miejscu swój solowy singiel umieszcza natomiast brytyjska wokalistka Jess Glynne. Jej „Hold my hand” szczyt listy osiąga dzięki tygodniowemu nakładowi równemu 97 494 kopie. W tym wyniku tradycyjna sprzedaż odpowiada za 89 545 kopie, a streamingowy przelicznik (tj. 100 odtworzeń w streamingu = 1 sprzedana kopia) daje temu singlowi 7 949 dodatkowych kopii (w streamingu jest to dopiero 22. najpopularniejszy tytuł podsumowywanego tygodnia).

„Hold my hand” jest piątym utworem z udziałem Jess Glynne notowanym w top 10 i już jej trzecim „numerem jeden”.

Jaki nakład w Wielkiej Brytanii osiągnęły jej poprzednie single (wszystkie debiutowały na liście w 2014 r.):

„Rather be” (z Clean Bandit) (#1 przez 4 tygodnie, drugi największy bestseller 2014 r. w tym regionie) – 1 664 766 kopii,
„My love” (z Route 94) (#1 przez 1 tydzień) – 760 213 kopii,
„Right here” (solowy singiel) (max #6) – 316 474 kopie,
„Real love” (ponownie z Clean Bandit) (max #2) – 454 221 kopii.

Oba single nagrane z Clean Bandit nadal obecne są na liście – oba plasują się w piątej dziesiątce. Dla „Rather be” jest to już 62. tydzień spędzany w top 100!

Jess cały czas ma przed sobą wydanie debiutanckiego longplaya.
 

  • Top 10

Tydzień temu w pierwszej dziesiątce The UK Singles Chart nie dało się dostrzec żadnej nowości. Tym razem sytuacja jest niewiele lepsza, ponieważ liczba nowości ogranicza się do aktualnego „numeru jeden”.

Pojawienie się w sprzedaży debiutanckiego albumu Jamesa Baya dodaje skrzydeł jego najpopularniejszemu singlowi pt. „Hold back the river”, dzięki czemu plasuje się on na miejscu 2. po awansie z miejsca 4. Piosenka w top 100 pojawia się po raz osiemnasty, a miejsce 2. jest najwyższą lokatą tego singla na liście, jak również najwyższą lokatą w krótkiej karierze Baya. Dotychczasowy nakład „Hold back the river” wynosi 429 479 kopii.

Top 10 aktualnego notowania The UK Singles Chart:
(dane liczbowe uwzględniają sprzedaż cyfrową i fizyczną oraz przelicznik streamingowy)

10. The Weeknd „Earned it” (7 tygodni w top 10) (spadek z #9) – 34 764 kopie
9. Maroon 5 „Sugar” (5 tygodnii w top 10) (awans z #10) – 38 430 kopii
8. Mark Ronson feat. Bruno Mars „Uptown funk!” (16 tygodni w top 10) (bez zmian) – 39 237 kopii
7. Hozier „Take me to church” (13 tygodni w top 10) (spadek z #6) – 39 543 kopie
6. Sam Smith feat. John Legend „Lay me down” (3 tygodnie w top 10) (spadek z #1) – 39 582 kopie
5. Ellie Goulding „Love me like you do” (8 tygodni w top 10) (bez zmian) – 39 856 kopii
4. Rihanna feat. Kanye West & Paul McCartney „FourFiveSeconds” (9 tygodni w top 10) (spadek z #3) – 44 701 kopii
3. Years & Years „King” (4 tygodnie w top 10) (spadek z #2) – 54 511 kopii
2. James Bay „Hold back the river” (5 tygodni w top 10) (awans z #4) – 56 911 kopii
1. Jess Glynne „Hold my hand” (N) – 97 494 kopie (tradycyjna sprzedaż: 89 545 kopii, streaming: 7 949 kopii)

Utwory, które opuszczają top 10:

– na #11 – Flo Rida feat. Sage The Gemini & Lookas „G.D.F.R.” (2 tygodnie w top 10) (spadek z #7).

Gdyby wszystkim tytułom z top 10 odliczyć nakład wygenerowany przez nie w efekcie zastosowania przelicznika streamingowego, miejsce zachowałyby 3 najwyżej notowane utwory, a kolejne pozycje zajmowaliby odpowiednio: #4 Sam Smith i John Legend, #5 Sigma i Labrinth (więcej na temat tego duetu – poniżej), #6 Rihanna, Kanye West i Paul McCartney, #7 Maroon 5, #8 Ellie Goulding, #9 Hozier, #10 Mark Ronson i Bruno Mars, #11 The Weeknd.
 

  • Sytuacja poza top 10

O tym, jak duży wpływ na kształt obecnego notowania listy miał streaming, świadczy przypadek singla „Higher” duetu Sigma z gościnnym udziałem Labrintha. Gdyby bowiem zliczano wyłącznie tradycyjną sprzedaż, ten utwór debiutowałby na miejscu 5. Tymczasem jego nieobecność w top 100 streamingowej listy (jak się domyślam, jest ona konsekwencją braku dostępności tego tytułu w serwisach streamingowych) przynosi mu taką stratę, iż debiutuje on na miejscu 12. Nie zmienia to jednak faktu, iż drumandbassowa Sigma nie powtarza sukcesu 2 poprzednich singli („Nobody to love”„Changing”), które w 2014 r. były „numerami jeden”.

Podobnie jak tydzień temu w pierwszej czterdziestce dostrzeżemy aż 5 singli Sama Smitha. Za to w top 100 z 6 utworów pochodzących z albumu „To pimp a butterfly” Kendricka Lamara ostaje się jedynie podniesione do rangi singla „King Kunta” (#65).

W gronie nowości na liście dostrzeżemy jeszcze:

– na #29 – Rihanna „Bitch better have my money” (tradycyjna sprzedaż: #18),
– na #30 – KSI feat. P Money „Lamborghini” (t.s.: #25),
– na #41 – Olly Murs „Seasons” (t.s.: #28),
– na #71 – Muse „Dead inside” (t.s.: #45),
– na #86 – Omarion feat. Chris Brown & Jhené Aiko „Post to be” (t.s.: #73),
– na #93 – Kygo feat. Parson James „Stole the show” (t.s.: poza top 100),
– na #96 – James Bay „If you ever want to be in love” (t.s.: poza top 100).
 

  • Inne informacje

Najpopularniejszy utwór w stacjach radiowychEllie Goulding „Love me like you do”.

Najczęściej odtwarzany utwór w serwisach streamingowychRihanna feat. Kanye West & Paul McCartney „FourFiveSeconds” (3) – ok. 1,8 mln odtworzeń.

Tygodniowy wynik sprzedaży cyfrowej i fizycznej utworów w Wielkiej Brytanii: 2 582 705 kopii (wynik o 66 190 kopii wyższy od tego sprzed tygodnia). Rok temu w analogicznym okresie sprzedaż była wyższa i wynosiła 2 946 199 kopii.

Ze streamingu pochodzi dodatkowo: 4 053 386 kopii (wynik o 67 325 kopii wyższy od tego sprzed tygodnia) – co oznacza, że w ciągu tygodnia zanotowano ok. 405 338 600 odtworzeń utworów w serwisach streamingowych (m.in. na Spotify).

Łączny tygodniowy nakład utworów w Wielkiej Brytanii (sprzedaż cyfrowa i fizyczna + przelicznik streamingowy)6 635 091 kopii (wynik o 132 515 kopii wyższy od tego sprzed tygodnia).

85. tydzień z rzędu notowana jest niższa sprzedaż cyfrowa i fizyczna singli od sprzedaży z analogicznego tygodnia sprzed roku.

W top 100 nie dostrzeżemy mających tydzień temu swoją premierę w charakterze singli utworów: Jessie J „Masterpiece” i Marina And The Diamonds „I’m a ruin”. Do top 100 nie załapuje się również Cheryl (kiedyś Cole) z singlem „Only human”. Jest to o tyle przykre dla tej wokalistki, iż jej 2 poprzednie single były na liście „numerami jeden”. Gdyby to jednak tradycyjna sprzedaż decydowała o kształcie listy, „Only human” plasowałoby się na miejscu 58.

Trwający tydzień to czas, gdy do sprzedaży w charakterze singli dodano m.in. utwory: Ben Howard „Rivers in your mouth”, Dappy „Beautiful me”, Ed Sheeran & Rudimental „Bloodstream”, Hudson Taylor „World without you”, Luke Friend „Hole in my heart”, Madeon feat. Passion Pit „Pay no mind”, Mr. Probz „Nothing really matters”, Paloma Faith „Beauty remains”, TCTS feat. Leo Kalyan „Thinking about you”.

Top 40 omówionego notowania odnaleźć można na stronie The Official Charts Companytutaj.

fot. okładka singla: Jess Glynne „Hold my hand” (gigwise.com)

 

THE UK ALBUMS CHART

  • „Numer jeden”

W poprzednim notowaniu albumowego zestawienia w Wielkiej Brytanii palmę pierwszeństwa dzierżył Kendrick Lamar ze swoim trzecim longplayem o tytule „To pimp a butterfly”. W drugim tygodniu obecności w sprzedaży ten tytuł nie cieszył się już jednak aż takim wzięciem kupujących i w konsekwencji zalicza spadek ze szczytu na miejsce 5. Gdyby jednak na ostateczny wynik nie miał wpływu streamingowy ekwiwalent, album Lamara widniałby jeszcze niżej – na miejscu 8.

Prowadzenie z wyraźną przewagą nad resztą albumów obejmuje zaś wyróżniony BRIT Critics’ Choice Award – James Bay. Debiutancki longplay 24-letniego Brytyjczyka nosi tytuł „Chaos and the calm”, a 1. miejsce na liście zapewnia mu sprzedaż rzędu 64 440 kopii. W tym wyniku tradycyjna sprzedaż wynosi 61 943 kopie, a „streamingowy zastrzyk” daje temu tytułowi kolejnych 2 497 kopii. Jest to ponad dwukrotnie wyższy tygodniowy nakład od tego, który poprzednio przywiódł na szczyt Kendricka Lamara.

W serwisach streamingowych Brytyjczycy w minionym tygodniu najczęściej sięgali jednak po „In the lonely hour” Sama Smitha.

Za to po 6 tygodniach spędzonych na 1. miejscu osobnego zestawienia dedykowanego kompilacjom utworów wykonywanych przez różnych artystów (zob. Compilations Chart) z tą pozycją żegna się soundtrack do „50 twarzy Greya”. Najpopularniejszą składanką jest zaś kompilacja „Move on up – very best of northern soul”.

fot. okładka albumu: James Bay „Chaos and the calm” (clashmusic.com)

  • Top 10

W top 10 pojawiają się jeszcze 3 inne nowości.

Na miejscu 4. debiutuje Seasick Steve z albumem „Sonic soul surfer”. Siedemdziesięciokilkuletni bluesman z USA swój debiutancki album wydał zaledwie 11 lat temu i na Wyspach Brytyjskich nie odniósł z nim sukcesu. Później jednak szło mu znacznie lepiej. W efekcie muzyk na swoje konto zapisuje właśnie ósmy tytuł notowany na liście, a czwarty plasujący się w top 10. Miejsce 4. jest jego najlepszą lokatą w karierze. Do tej pozycji dotarł jednak już wcześniej – z albumem „Man from another time” (2009).

Swój czwarty album debiutujący w top 10 wydała właśnie Laura Marling. Brytyjka zaczęła od miejsca 45. swojej długogrającego debiutu, ale 4 późniejsze longplaye, w tym ten aktualny, z łatwością umieszczała w top 10. Wypada jednak odnotować, że 3 jej wcześniejsze krążki startowały od wyższej lokaty niż „Short movie”, które melduje się na miejscu 7. (a byłoby to miejsce 6., gdyby podliczać wyłącznie sprzedaż fizyczną i cyfrową, nie uwzględniając streamingu).

Ostatnim nowym tytułem w top 10 jest album „For all my sisters” kapeli 3 braci Jarman – The Cribs. Grupie przez kilka lat towarzyszył Johnny Marr, którego obecnie nie ma w składzie. Dla zespołu The Cribs nowy album (będący jego szóstym longplayem) jest trzecim tytułem notowanym w top 10.

Za to Ed Sheeran, który tydzień temu opuścił top 3 listy po raz pierwszy od ostatniego notowania z września 2014 r., w 40. tygodniu swojej obecności w sprzedaży (i jednocześnie w top 10) powraca na miejsce 3. Jego „x” w top 3 spędza zatem już 37. tydzień!

Top 10 aktualnego notowania The UK Albums Chart:
(dane liczbowe uwzględniają sprzedaż cyfrową i fizyczną oraz przelicznik streamingowy)

10. Noel Gallagher’s High Flying Birds „Chasing yesterday” (spadek z #6)  8 015 kopii
9. The Cribs „For all my sisters” (N) – 8 065 kopii
8. Taylor Swift „1989” (awans z #9) – 9 940 kopii
7. Laura Marling „Short movie” (N) – 10 094 kopie
6. George Ezra „Wanted on voyage” (awans z #8) – 10 467 kopii
5. Kendrick Lamar „To pimp a butterfly” (spadek z #1) – 11 666 kopii
4. Seasick Steve „Sonic soul surfer” (N) – 13 227 kopii
3. Ed Sheeran „x” (awans z #4) – 18 791 kopii
2. Sam Smith „In the lonely hour” (bez zmian) – 23 909 kopii
1. James Bay „Chaos and the calm” (N)64 440 kopii (tradycyjna sprzedaż: 61 943 kopie, streaming: 2 497 kopii)

Gdyby wszystkim tytułom odliczyć nakład wygenerowany przez nie w efekcie zastosowania streamingowego przelicznika, top 4 pozostałoby bez zmian, a pozostałe miejsca w top 10 zajmowaliby kolejno: #5 Taylor Swift, #6 Laura Marling, #7 George Ezra, #8 Kendrick Lamar, #9 The Cribs, #10 Noel Gallagher’s High Flying Birds.
 

  • Nowości poza top 10

Na The UK Albums Chart debiutują również m.in.:

– na #14 – album „If I was” brytyjskiego siostrzanego tria The Staves (dla którego jest to najwyżej notowany album w karierze, a nadto drugi tytuł plasujący się w top 100) (t.s.: #13),
– na #15 – debiutancki album pochodzącej z Australii wokalistki Courtney Barnett pt. „Sometimes I sit and think, and sometimes I just sit” (t.s.: #16),
– na #26 – koncertowy album Kylie Minogue pt. „Kiss me once: live at the SSE Hydro” (dla której jest to już 23. tytuł notowany w top 100, a prócz tego wyższa lokata niż ta, jaka przypadła w udziale jej poprzedniemu koncertowemu wydawnictwu, a było to wtedy #72) (t.s.: #25),
– na #27 – koncertowy album amerykańskiego bluesmana Joe Bonamassy pt. „Muddy Wolf at Red Rocks” (dla którego jest to trzynaste wydawnictwo notowane w top 100) (t.s.: #26),
– na #29 – drugi album brytyjskiego zespołu While She Sleeps pt. „Brainwashed” (ten poprzedni również zadebiutował w trzeciej dziesiątce) (t.s.: #29),
– na #35 – album „Mr Wonderful” amerykańskiego hiphopowca o pseudonimie Action Bronson (który na liście pojawia się po raz pierwszy(t.s.: #34),
– na #42 – debiutancki album triumfatora 3. edycji talent show „The Voice UK”Jermaina Jackmana, a zatytułowany po prostu „Jermain Jackman” (t.s.: #35),
– na #43 – album „Toto XIV” amerykańskiej kapeli rockowej Toto (dla której, mimo dużego stażu, jest to jednak dopiero szósty album notowany w top 100; 1 z nich, tj. nagrodzone kilkoma Grammy „Toto IV”, zawierające przebój „Africa”, dotarło do #4) (t.s.: #37),
– na #50 – album „Frantic” szkockiego zespołu Gun (który ma na koncie 5 albumów notowanych w top 100, w tym 1 w top 10) (t.s.: #44),
– na #53 – album „I don’t like shit, I don’t go outside” amerykańskiego rapera występującego jako Earl Sweatshirt (jego poprzedni album, „Doris”, debiutował o 30 miejsc wyżej) (t.s.: #52),
– na #79 – album „Disquiet” istniejącej od ćwierć wieku grupy Therapy? pochodzącej z Irlandii Północnej (jest to dla niej siódmy album notowany w top 100 i pierwszy taki tytuł od 16 lat2 albumy zespołu z połowy lat 90. dotarły do top 10) (t.s.: #67),
– na #86 – album „Lost & found” kubańskiego projektu Buena Vista Social Club (dla którego jest to drugi tytuł notowany na liście(t.s.: #74).
 

  • Inne informacje

Gdzie podziewają się albumy, które poprzednio debiutowały w top 20:

– z #3 na #13 – spada album „Tracker” Marka Knopflera (tradycyjna sprzedaż: #12),
– z #5 na #17 – spada album „Duets: re-working the catalogue” Van Morrisona (t.s.: #14),
– z #10 na #44 – spada album „Froot” Marina And The Diamonds (t.s.: #47).

Po tygodniu z top 100 żegnają się już albumy: Modest Mouse „Strangers to ourselves” (spadek z #28), Tobias Jesso Jr. „Goon” (spadek z #45), The Veronicas „The Veronicas” (spadek z #49) czy Will Butler „Policy” (spadek z #93). A „Rebel heart” Madonny w trzecim tygodniu obecności w sprzedaży spada z miejsca 6. na 21.

Tygodniowa sprzedaż albumów w Wielkiej Brytanii: 1 252 703 kopie (wynik o 18 429 kopii wyższy od tego sprzed tygodnia). Rok temu w analogicznym okresie tygodniowa sprzedaż albumów była zdecydowanie wyższa i wynosiła 1 739 262 kopie.

Trwający tydzień przynosi w Wielkiej Brytanii premiery m.in. następujących albumów: Balthazar „Thin walls”, Benjamin Clementine „At least for now”, Circa Waves „Young chasers”, Death Cab For Cutie „Kintsugi”, Hollywood Undead „Day of the dead”, Hudson Taylor „Singing for strangers”, Lightning Bolt „Fantasy empire”, Liturgy „The ark work”, Lower Dens „Escape from evil”, Ludacris „Ludaversal”, Madeon „Adventure”, Nightwish „Endless forms most beautiful”, Ringo Starr „Postcards from paradise”, Steve Hackett „Wolflight”, Sufjan Stevens „Carrie & Lowell”, The Go! Team „The scene between”, The Prodigy „The day is my enemy”.

Top 40 omówionego notowania odnaleźć można na stronie The Official Charts Company – tutaj.

Raport z The UK Singles Chart i The UK Albums Chart zdaję również na SoundUniverse w rubryce „Pod Lupą”tutaj.

Dane sprzedażowe – za mediatraffic.de.

fot. okładka albumu: Laura Marling „Short movie” (pitchfork.com)