Shura z nowym klipem na Dzień Dziecka

Shura jeszcze przed premierą debiutanckiego albumu ma na koncie więcej fajnych kawałków niż niektórzy artyści po wydaniu kilku longplayów.

Ten najbardziej aktualny jest bardziej skoczny od tych, za które polubiłem Shurę (a mam na myśli „Indecision”, „2shy” i „White light”), ale „sezon okołowakacyjny” zachęca do takich zabiegów. W konsekwencji „What’s it gonna be?” szybko wpada w ucho, a przy tym może zarówno odprężyć, jak i rozkręcić.

Również i w tym utworze artystka zadbała o odrobinę „magicznej” produkcji i przestrzeń w brzmieniu. Album „Nothing’s real” – już za miesiąc.