Raport z Wielkiej Brytanii: notowania z 30.11.2014 r.

Autorski komentarz do notowań The UK Singles Chart i The UK Albums Chart opublikowanych przez The Official Charts Company dnia 30 listopada 2014 r. (listy opatrzone są datą: 6 grudnia 2014 r.).

THE UK SINGLES CHART

  • „Numer jeden”

W poprzednim notowaniu brytyjskiej listy przebojów na 1. miejscu z najwyższym od blisko 2 lat wynikiem sprzedaży równym 312 928 kopii zadebiutowała czwarta wersja świątecznego i charytatywnego przeboju „Do they know it’s Christmas?” – tym razem w wykonaniu projektu o nazwie Band Aid 30. Był to wynik znacznie ustępujący temu, który zapewnił debiut na szczycie wydanemu 30 lat wcześniej pierwowzorowi w wykonaniu Band Aid (ponad 750 tysięcy kopii w ciągu tygodnia!), ale przebijający rezultaty 2 wersji wydanych odpowiednio w roku: 1989 (Band Aid II) i 2004 (Band Aid 20).

Mimo tego, że wersja sprzed dekady miała skromniejszy start (choć nieznacznie, gdyż był to nakład równy 292 594 kopie) niż wersja datowana na rok 2014, to jednak znacznie lepiej poradziła sobie w drugim tygodniu obecności w sprzedaży:

– podczas gdy Band Aid 20 po 2 tygodniach miało na koncie już 580 443 sprzedane kopie (292 594 + 287 849),
Band Aid 30 po 2 tygodniach legitymuje się wyraźnie słabszym rezultatem: 374 482 kopie (312 928 + tylko 61 554).

„Do they know it’s Christmas? (2014)” nadal swój wynik sprzedażowy kształtuje wyłącznie na podstawie tradycyjnej sprzedaży, nie otrzymując „bonusów” z przelicznika streamingowego (tj. 100 odtworzeń danego utworu w serwisach streamingowych = 1 sprzedana kopia takiego tytułu). Singiel nie jest jednak w stanie utrzymać się na prowadzeniu i spada na miejsce 2. Warto przypomnieć, że debiutując przed tygodniem na szczycie, piosenka „Do they know it’s Christmas?” zyskała miano drugiego (po „Unchained melody”) utworu w historii listy, który zameldował się na 1. miejscu The UK Singles Chart w 4 różnych wersjach.

Formację Band Aid 30 prowadzenia pozbawia grupa Take That – już nie kwintet, już nawet nie kwartet, lecz trio, ponieważ grupę opuścił niedawno Jason Orange. 3-osobowe Take That debiutuje na 1. miejscu listy z utworem „These days”, który jest już trzynastym singlem z udziałem Take That notowanym na szczycie (licząc udział w singlu charytatywnym projektu Helping Haiti  „Everybody hurts”). Pod względem liczby singlowych „numerów jeden” w Wielkiej Brytanii wśród zespołów tę grupę wyprzedzają już tylko 2 formacje: legendarni The Beatles (17 „numerów jeden”) oraz Westlife (15 „numerów jeden”, w tym 14 swoich singli oraz utwór „Everybody hurts” z projektem Helping Haiti).

Take That po rozwiązaniu się w 1996 r. na powrót na scenę zdecydowali się w roku 2005. Zmiany składu oraz solowe dokonania niektórych członków wymagają jednak, by przyjrzeć się, ile „numerów jeden” formacja zgromadziła w poszczególnych konfiguracjach oraz ile „numerów jeden” ma na koncie każdy z wokalistów.

Liczba singlowych „numerów jeden” zespołu Take That funkcjonującego:

– jako kwintet (z Robbie Williamsem w składzie):
1. „Pray” (1993),
2. „Relight my fire” (feat. Lulu) (1993),
3. „Babe” (1993),
4. „Everything changes” (1994),
5. „Sure” (1994),
6. „Back for good” (1995),
7. „Never forget” (1995);

– jako kwartet (bez Robbiego):
8. „How deep is your love” (1996),
9. „Patience” (2006),
10. „Shine” (2007),
11. „Greatest day” (2008);

– jako kwartet, ale razem z projektem Helping Haiti (Robbie też brał udział w nagraniu, tyle że nie jako członek Take That):
12. „Everybody hurts” (2010);

– jako trio (bez Robbiego i Jasona):
13. „These days” (2014).

Spójrzmy teraz na solowe osiągnięcia wokalistów tworzących tę grupę:

Gary Barlow – 16 „numerów jeden”:
– 12 z Take That,
– 1 z Take That i Helping Haiti,
– 3 solowe: „Forever love” (1996), „Love won’t wait” (1997), „Sing” (& The Commonwealth Band feat. Military Wives) (2012);

Robbie Williams17 „numerów jeden”:
– 7 z Take That,
8. „Millenium” (1998),
9. „She’s the one”/”It’s only us” (singiel z podwójną stroną A) (1999),
10. „Rock DJ” (2000),
11. „Eternity”/”The road to Mandalay” (singiel z podwójną stroną A) (2001),
12. „Somethin’ stupid” (& Nicole Kidman) (2001),
13. „Radio” (2004),
14. „Do they knows it’s Christmas?” (z projektem Band Aid 20) (2004),
15. „Everybody hurts” (z projektem Helping Haiti) (2010),
16. „Candy” (2012),
17. „He ain’t heavy, he’s my brother” (z projektem The Justice Collective) (2012);

Mark Owen oraz Howard Donald – po 13 „numerów jeden”:
– 12 z Take That,
– 1 z Take That i Helping Haiti;

Jason Orange – 12 „numerów jeden”:
– 11 z Take That,
– 1 z Take That i Helping Haiti.

Mark Owen, Jason Orange i Howard Donald jako soliści nie byli notowani na 1. miejscu singlowego zestawiania. Dwaj ostatni nie nagrywali solo, za to Mark Owen na 3. miejscu listy umieścił 2 solowe single: „Child” (1996) i „Clementine” (1997).

Singiel „These days” zdobywa 1. miejsce, notując jednak mało imponując rezultat sprzedaży – 63 998 kopii, gdzie z tradycyjnie rozumianej sprzedaży pochodzą 61 862 kopie (cyfrowa: 60 626 kopii, CD: 1236 kopii), a ze streamingu: 2 136 kopii (co oznacza, że w ciągu tygodnia utwór odtworzono w serwisach streamingowych 213 600 razy). Jest to trzeci najniższy w tym roku rezultat lidera listy.
 

  • Top 10

Drugi tydzień na 3. miejscu spędza singiel „Wrapped up”, który w poprzednim notowaniu przełamał dobrą passę Olly’ego Mursa, jako że pierwsze single z 3 wcześniejszych albumów wokalisty debiutowały na szczycie listy. Po 2 tygodniach „Wrapped up” legitymuje się wynikiem równym 132 653 kopie (po uwzględnieniu przelicznika streamingowego). Dla porównania: singiel „Troublemaker” (feat. Flo Rida), który był pierwszym singlem z poprzedniego albumu wokalisty, po 2 tygodniach miał na koncie 204 193 sprzedane kopia (z tradycyjnej sprzedaży).

Na miejscu 7. debiutuje brytyjski wokalista o pseudonimie Labrinth (Timothy McKenzie) ze swoim aktualnym singlem pt. „Jealous”. Jest to siódmy utwór z jego udziałem notowany w top 10. 2 single z wokalem Labintha dotarły na liście do miejsca 1. („Pass out”, gdzie Labrinth był gościem u Tinie Tempah, oraz „Beneath your beautiful” Emeli Sandé). Poprzedni singiel muzyka, „Let it be”, zatrzymał się na liście na miejscu 11.

Oto top 10 aktualnego notowania The UK Singles Chart:
(dane liczbowe uwzględniają sprzedaż cyfrową i fizyczną oraz przelicznik streamingowy)

10. Meghan Trainor „All about that bass” (8 tygodni w top 10) (awans z #11) – 34 237 kopii
9. David Guetta feat. Sam Martin „Dangerous” (2 tygodnie w top 10) (spadek z #5) – 37 649 kopii
8. Taylor Swift „Blank space” (2 tygodnie w top 10) (awans z #9) – 39 458 kopii
7. Labrinth „Jealous” (nowość) – 40 004 kopie
6. One Direction „Steal my girl” (6 tygodni w top 10) (bez zmian) – 40 854 kopie
5. Clean Bandit & Jess Glynne „Real love” (2 tygodnie w top 10) (spadek z #2) – 44 162 kopie
4. Ed Sheeran „Thinking out loud” (8 tygodni w top 10) (bez zmian)55 257 kopii
3. Olly Murs feat. Travie McCoy „Wrapped up” (2 tygodnie w top 10) (bez zmian) – 57 572 kopie
2. Band Aid 30 „Do they know it’s Christmas? (2014)” (2 tygodnie w top 10) (spadek z #1) – 61 554 kopie
1. Take That „These days” (nowość) – 63 998 kopii (tradycyjna sprzedaż: 61 862 kopie, streaming: 2 136 kopii)

Utwory, które opuszczają top 10:

– na #11 – Calvin Harris feat. Ellie Goulding „Outside” (3 tygodnie w top 10) (spadek z #10) (tym razem: 31 456 kopii),
– na #15 – Wretch 32 „6 words” (1 tydzień w top 10) (spadek z #8),
– na #54 – Gareth Malone’s All Star Choir „Wake me up” (2 tygodnie w top 10) (spadek z #7).

Gdyby wszystkim tytułom odliczyć sprzedaż uzyskaną po zastosowaniu przelicznika streamingowego, top 3 pozostałoby bez zmian. Najwięcej zyskałaby na tym Taylor Swift, której „Blank space” przesunęłoby się w górę aż o 4 miejsca, Labrinth umieściłbym utwór „Jealous” o 1 pozycję wyżej, a w top 10 zabrakłoby miejsca dla Meghan Trainor, za to na miejscu 10. debiutowałby zespół z pozycji 12.
 

  • Nowości poza top 10

Na miejscu 12. pojawia się utwór „Air guitar” formacji o nazwie McBusted. Utworzono ją poprzez połączenie 2 zespołów, które przez kilka lat święciły triumfy na The UK Singles Chart. W skład McBusted wchodzą: 4 członkowie grupy McFly oraz 2 z 3 członków grupy Busted. „Air guitar” jest pierwszym oficjalnym singlem McBusted. Jednakże kwartet McFly może się pochwalić 7 „numerami jeden” na liście oraz aż 19 utworami notowanymi w top 10. Z kolei trzyosobowe Busted (w skład grupy wchodził również Charlie Simpson, który do McBusted jednak się nie przyłączył) na 1. miejscu umieściło 5 utworów (w tym 1 nagrany w ramach projektu Band Aid 20), a w top 10 meldowało się 9 razy – co ciekawe, zawsze były to pozycje w pierwszej trójce.

W gronie nowych w top 100 utworów znajdują się jeszcze m.in. (w nawiasie podaję, jaką pozycję zajmowałby dany utwór, gdyby zliczano wyłącznie sprzedaż cyfrową i fizyczną, nie uwzględniając streamingu):

– na #14 – utwór „The hanging tree” z filmu „Igrzyska śmierci: Kosogłos. Część 1”, który wykonuje Jennifer Lawrence  (tradycyjna sprzedaż: #12),
– na #18 – świeżo ogłoszony zdobywca nagrody BRIT przyznawanej przez krytyków, James Bay, z singlem „Hold back the river” (tradycyjna sprzedaż: #14),
– na #22 – ubiegające się o to samo (co Bay) trofeum trio Years & Years z singlem „Desire” (tradycyjna sprzedaż: #17),
– na #24 – David Guetta feat. Emeli Sandé „What I did for love” (tradycyjna sprzedaż: #19),
– na #30 – Kiesza „No enemiesz” (tradycyjna sprzedaż: #20) (singiel „Hideaway” dotarł do #1, a jego następca, „Giant in my heart”, do #4),
– na #36 – Beyoncé „7/11” (tradycyjna sprzedaż: #28),
– na #65 – Beyoncé feat. Nicki Minaj „Flawless (remix)” (tradycyjna sprzedaż: #50),
– na #81 – Beyoncé „Ring off” (tradycyjna sprzedaż: #67).

W top 100 coraz pewniej poczynają sobie świąteczne utwory. „All I want for Christmas is you” Mariah Carey awansuje z miejsca 68. na 52., popularne na Wyspach „Fairytale of New York” The Pogues Kirsty MacColl awansuje z miejsca 80. na 67., „Santa tell me” Ariany Grande debiutuje na miejscu 79., a do top 100 powraca „Last Christmas” Wham! (#86). W top 100 obecny jest również pierwowzór „Do they know it’s Christmas?”.

Już od ponad roku (54. tydzień) notowany jest na liście najlepiej sprzedający się w tym roku w Wielkiej Brytanii singiel – „Happy” Pharrella Williamsa (aktualnie: #58).

  • Inne informacje

Najpopularniejszy utwór w stacjach radiowych: Ed Sheeran „Thinking out loud”.

Tygodniowy wynik sprzedaży cyfrowej i fizycznej utworów w Wielkiej Brytanii: 2 635 854 kopie (wynik o 239 005 kopii niższy od tego sprzed tygodnia).

Ze streamingu pochodzi dodatkowo: 3 311 551 kopii (wynik o 46 560 kopii wyższy od tego sprzed tygodnia) – co oznacza, że w ciągu tygodnia zanotowano ok. 331 155 100 odtworzeń utworów w serwisach streamingowych (m.in. Spotify).

Łączny tygodniowy wynik sprzedaży utworów w Wielkiej Brytanii (sprzedaż cyfrowa i fizyczna + przelicznik streamingowy)5 947 405 kopii (wynik o 192 445 kopii niższy od tego sprzed tygodnia).

68. tydzień z rzędu notowana jest niższa sprzedaż cyfrowa i fizyczna singli od sprzedaży z analogicznego tygodnia sprzed roku.

Tydzień premiery w charakterze singli nie zapewnia miejsca w top 100 m.in. utworom: Iggy Azalea feat. MØ „Beg for it”, Kylie Minogue & Enrique Iglesias „Beautiful” czy Royal Blood „Ten tonne skeleton”.

Trwający tydzień to czas, gdy do sprzedaży w charakterze singli dodano m.in. utwory: Blonde feat. Melissa Steel „I loved you”, Bombay Bicycle Club „Home by now”, Bonobo „Flashlight”, Ella Henderson „Yours”, Nico & Vinz „In your arms”, Paolo Nutini „One day”, Paul McCartney „Hope”, SecondCity feat. Ali Love „What can I do”, Union J „You got it all”.

Top 40 omówionego notowania odnaleźć można na stronie The Official Charts Company tutaj.

fot. okładka singla: Take That „These days” (music-bazaar.com)
 

THE UK ALBUMS CHART

  • „Numer jeden”

W poprzednim notowaniu na 1. miejscu albumowego zestawienia w Wielkiej Brytanii z trzecim w tym roku tygodniowym wynikiem sprzedaży zameldował się brytyjsko-irlandzki boysband One Direction z albumem „Four” (trzecim „numerem jeden” w karierze). Tygodniowy nakład równy 141 780 kopii wskazywał jednak na dużo mniejsze zainteresowanie nowym wydawnictwem grupy, niż można by się spodziewać, sięgając w pamięci do osiągnięć tego wydanego przed rokiem.

Okazuje się, że wydany pod koniec listopada 2013 r. album „Midnight memories” nie tylko startował z dużo wyższego pułapu – 237 388 kopii (był to najwyższy tygodniowy wynik sprzedaży albumu w 2013 r.), lecz zdecydowanie lepiej niż „Four” radził sobie w drugim tygodniu obecności w sprzedaży. Kolejny tydzień przyniósł bowiem tamtemu tytułowi kolejnych 124 535 nabywców (i utrzymanie prowadzenia na liście), co oznaczało, że 2-tygodniowa sprzedaż „Midnight memories” wyniosła aż 361 923 kopie (platyna i prawie 62 tysiące nadwyżki). Tymczasem „Four” po tygodniu osuwa się na miejsce 3., a do tego mocno kurczy liczbę nabywców – do poziomu 66 328. W konsekwencji – „Four” po 2 tygodniach ma na koncie 208 108 sprzedanych kopii i nadal nie „dobija” do wyniku „Midnight memories” z tygodnia otwarcia. Być może jest to pierwsza oznaka „zmęczenia materiału” i dorastania (oraz nierzadko idących z nim w parze zmian preferencji muzycznych) części odbiorców zespołu. Rozstrzygający będzie zapewne album numer pięć…

Mimo przegranej z Joe McElderrym w 6. edycji brytyjskiego „The X Factor” Olly Murs na przestrzeni ostatnich 5 lat wypracował sobie pozycję jednej z czołowych obecnie postaci brytyjskiego popu. Murs jest dopiero drugim po One Direction finalistą „The X Factor” z 3 albumami notowanymi na 1. miejscu The UK Albums Chart, a osiągnięcie to staje się jego udziałem w aktualnym notowaniu listy, bowiem na szczycie debiutuje jego czwarty album o tytule „Never been better”.

Jak radziły sobie jego kolejne wydawnictwa:

„Olly Murs” (2010) – debiut na #2 ze sprzedażą: 108 212 kopii (do dzisiaj: 815 971 kopii) (max pozycja: #2),
„In case you didn’t know” (2011) – debiut na #1 ze sprzedażą: 148 532 kopie (do dzisiaj: 1 081 395 kopii),
„Right place right time” (2012) – debiut na #1 ze sprzedażą: 126 949 kopii (do dzisiaj: 1 265 026 kopii),
– „Never been better” (2014) – debiut na #1 ze sprzedażą: 92 597 kopii.

Łączna sprzedaż albumów Olly’ego Mursa w Wielkiej Brytanii do 30 listopada br.: 3 254 989 kopii.

Tygodniowy nakład „Never been better”, choć ustępuje wynikom wszystkich wcześniejszych wydawnictw wokalisty, trudno uważać za przeciętny rezultat, skoro jest to w istocie ósmy najwyższy w tym roku tygodniowy wynik sprzedaży albumu (przypominam, że w moich statystykach nie uwzględniam składanek utworów wykonywanych przez różnych artystów, którym dedykowane jest osobne zestawienie).

Widać jednak, że zarówno pierwszy singiel z nowego albumu, jak i sam album, notują nieco skromniejsze wyniki sprzedażowe niż ich poprzednicy (tj. poprzednie pierwsze single z kolejnych albumów oraz wszystkie wcześniejsze albumy).
 

  • Top 10

Najprawdopodobniej nic nie może już odebrać Edowi Sheeranowi i jego albumowi „x” miana najlepiej sprzedającego się w tym roku na Wyspach longplaya (niebędącego składanką). „x” 9-krotnie meldowało się na czele listy i właśnie przekracza w tym regionie siedmiocyfrowy nakład. Do momentu opublikowania omawianego notowania „x” rozeszło się w sile 1 005 002 kopii. Co więcej, podsumowywany tydzień przynosi temu tytułowi znaczący wzrost sprzedaży – do poziomu 72 714 kopii. Taki tygodniowy rezultat sprzedaży byłby wystarczający do objęcia prowadzenia aż w 39 spośród wszystkich tegorocznych notowań The UK Albums Chart! Album „x” tylko dwukrotnie generował w ciągu tygodnia wyższy nakład (w tygodniu premiery: 182 427 kopii – najlepszy wynik w tym roku; w drugim tygodniu na liście: 93 270 kopii).

Na miejscu 8. debiutuje album „Listen” Davida Guetty. Francuski DJ 2 swoje wcześniejsze longplaye w tygodniu premiery umieszczał jednak na miejscu 2. Pojawiając się na tej pozycji, „One love” (2009) legitymowało się sprzedażą rzędu 28 426 kopii, co w aktualnym notowaniu dawałoby temu tytułowi dopiero 7. lokatę, a „Nothing but the beat” (2011) startowało z poziomu 48 170 kopii, co w obecnym notowaniu dawałoby 5. pozycję. Wypada odnotować, iż 2 pierwsze albumy Guetty nigdy nie trafiły do top 100, natomiast jego trzeci album, „Pop life”, w Wielkiej Brytanii notowany był na miejscu 44. Przełomowy okazał się dla niego dopiero album „One love”.

Oto top 10 aktualnego notowania The UK Albums Chart:

10. Bette Midler „It’s the girls!” (spadek z #6) – 21 128 kopii
9. Foo Fighters „Sonic highways” (spadek z #5) – 22 851 kopii
8. David Guetta „Listen” (nowość) – 24 385 kopii
7. Taylor Swift „1989” (bez zmian) – 24 796 kopii
6. George Ezra „Wanted on voyage” (awans z #8) – 30 741 kopii
5. Pink Floyd „The endless river” (spadek z #4) – 35 941 kopii
4. Sam Smith „In the lonely hour” (spadek z #3) – 56 349 kopii
3. One Direction „Four” (spadek z #1) – 66 328 kopii
2. Ed Sheeran „x” (bez zmian) – 72 714 kopii
1. Olly Murs „Never been better” (nowość) – 92 597 kopii

fot. okładka albumu: David Guetta „Listen” (beatsmedia.com)

  • Nowości poza top 10

Ciekawie prezentuje się przypadek Susan Boyle, której album „Hope” debiutuje na miejscu 13. Wokalistka zdobyła popularność, będąc uczestniczką 3. edycji talent show – „Britain’s Got Talent”. Jej wydany 5 lat temu pierwszy album, „I dreamed a dream”, zadebiutował wówczas na 1. miejscu The UK Albums Chart, generując sprzedaż równą 411 820 kopii i ustanawiając tym samym rekord – płyta stała się bowiem najszybciej rozchodzącym się w historii brytyjskiej fonografii albumem debiutanta. Kilka tygodni wystarczyło, by debiutancki album Boyle zyskał miano bestsellera 2009 r. w Wielkiej Brytanii.

Od tego czasu Susan Boyle co roku wydaje nowy album, a każdy z nich sprzedaje się słabiej od poprzedniego. Wydanym w 2010 i 2011 r. albumom udało się jeszcze dotrzeć na szczyt i osiągnąć odpowiednio status podwójnej i pojedynczej platyny, ale 2 kolejne musiały się już zadowolić miejscami w dalszych partiach top 10 oraz statusem złotych płyt. Szósty album Boyle, „Hope”, jest jej pierwszym wydawnictwem, które nie dociera do top 10. Album znajduje w ciągu tygodnia 19 638 nabywców, czyli… prawie 21 razy mniej niż w analogicznym czasie „I dreamed a dream”.

O wyraźnej zniżce formy może mówić ponadto męski zespół z Irlandii, kiedyś nazywany po prostu boysbandem, Boyzone. W latach 90. 4 kolejne wydawnictwa zespołu (3 albumy studyjne i 1 kompilacja przebojów) meldowały się na szczycie listy. Później zespół zawiesił działalność, którą wznowił w 2007 r. W czasie, gdy nie istniał, wydano kilka innych zestawów przebojów – 1 z nich dotarła do top 10. Po reaktywacji zespół zaczął od kolejnej kompilacji, która dotarła do miejsca 4., a w 2010 r. po śmierci jednego z członków (Stephen Gately) album „Brother” ponownie przywiódł Boyzone na szczyt. Jego następca z 2013 r., „BZ20”, dotarł jednak do miejsca 6., a aktualny album zespołu, „Dublin to Detroit”, debiutuje dopiero w drugiej dziesiątce – na miejscu 14. Jest to zatem pierwszy studyjny album Boyzone, któremu nie udaje się dotrzeć do top 10.

Jako nowość na liście pojawia się jeszcze m.in.:

– na #22 – album z muzyką z programu „Taniec z gwiazdami” (Dave Arch & The Strictly Band „Strictly come dancing”),
– na #25 – Jools Holland & His Rhythm & Blues Orchestra z albumem „Sirens of song” (na płycie słychać m.in. Amy WinehouseKylie Minogue i Melanie C),
– na #28 – album „My dream duets” Barry’ego Manilowa,
– na #40 – album „The London sessions” Mary J. Blige (współpraca z brytyjskimi artystami najwyraźniej nie przekonała Brytyjczyków na tyle, by wielu z nich zechciało kupić nowy album Mary; 8 albumów wokalistki dotarło na liście do wyższej pozycji, z czego 5 albumów do top 10),
– na #41 – reedycja albumu „Beyoncé” Beyoncé (wydany niespodziewanie przed rokiem album zadebiutował na miejscu 5., ale zdołał później dotrzeć do miejsca 2.),
– na #44 – debiutancki album nowozelandzkiego tria SOL3 MIO o tytule odpowiadającym nazwie grupy,
– na #61 – album „Hood billionaire” Ricka Rossa (wydany w marcu tego roku album „Mastermind” dotarł do miejsca 11.; Ross 1 ze swoich albumów doprowadził do top 10),
– na #67 – album „The third three years” Franka Turnera (muzyk ma na koncie 1 album notowany w top 10).

Tymczasem specjalna edycja albumu „New eyes” kwartetu Clean Bandit, wzbogacona o kilka nowych utworów, przynosi awans tego tytułu z miejsca 139. na 53.

  • Inne informacje

Wychodząc poza ramy top 10, dostrzeżemy, że w drugim tygodniu na liście spadki zaliczają m.in. albumy:

– Katherine Jenkins „Home sweet home” – spada z #10 na #20,
– David Bowie „Nothing has changed”– spada z #9 na #30,
Nickelback „No fixed address” – spada z #12 na #37,
– Alfie Boe „Serenata” – spada z #14 na #27,
– Bryan Ferry „Avonmore” – spada z #19 na #52,
– Daniel O’Donnell „Stand beside me – live in concert” – spada z #20 na #32,
Michael Ball „If everyone was listeninig” – spada z #21 na #38,
– Shirley Bassey „Hello like before” – spada z #24 na #51.

Za to inny debiut sprzed tygodnia, „The greatest hits” Luthera Vandrossa, awansuje o 1 pozycję z miejsca 22.

O dużej porażce można już mówić w kontekście Cheryl, której album „Only human” zadebiutował dopiero na miejscu 7., następnie spadł na miejsce 28., a w trzecim tygodniu na liście notowany jest dopiero na miejscu 45. Chyba nie na takie przyjęcie liczyła ulubienica Brytyjczyków.

Z kolei Pitbullowi, wzorem albumu „Global warming” (2012), nie udaje się umieścić swojego nowego albumu pt. „Globalization” w pierwszej setce listy. W top 100 nie dostrzeżemy prócz tego reedycji debiutanckiego albumu Iggy Azalei, której nadano tytuł „Reclassified”, oraz zestawu przebojów Pixie Lott – „Platinum: Pixie Lott”.

Tygodniowa sprzedaż albumów w Wielkiej Brytanii: 2 911 581 kopii (wynik aż o 862 971 kopii wyższy od tego sprzed tygodnia – najwyższy tygodniowy wynik sprzedaży w tym roku, ale o 113 667 kopii niższy od wyniku z analogicznego tygodnia sprzed roku).

Trwający tydzień przynosi w Wielkiej Brytanii premiery m.in. następujących albumów: AC/DC „Rock or bust”, Boyz II Men „Collide”, Broods „Evergreen”, George The Poet „The chicken & the egg”, Kiesza „Sound of a woman”, McBusted „McBusted”, Nico & Vinz „Black star elephant” (kilkukrotnie przekłada premiera), Sam Bailey „The power of love: the gift edition”, She & Him „Classics”, Take That „III”, Wu-Tang Clan „A better tomorrow”.

Top 40 omówionego notowania odnaleźć można na stronie The Official Charts Company – tutaj.

Raport z The UK Singles Chart i The UK Albums Chart zdaję również na SoundUniverse w rubryce „Pod Lupą”tutaj.

Dane sprzedażowe – za mediatraffic.de.

fot. okładka albumu: Olly Murs „Never been better” (ollymurs.com)