United World Chart: Madonna na Global Track Chart (stan na 16.08.2014 r.)

16 sierpnia 1958 r. na świat przyszła Madonna Louise Ciccone – artystka, showmanka, wizjonerka i ikona muzyki pop. Z okazji jej 56. urodzin postanowiłem przyjrzeć się jej wybranym osiągnięciom. Pod lupę wziąłem światowe zestawienie noszące nazwę United World Chart, dokładniej zaś jego singlową odnogę, która aktualnie zowie się: Global Track Chart.


Krótko przypomnę, że notowania tej listy ukazują się na stronie mediatraffic.de co tydzień, a o ich kształcie decydowała do tej pory sprzedaż singli oraz popularność piosenek w stacjach radiowych (jakie państwa brane są pod uwagę, wyjaśniono w zakładce „About us”). Oba elementy przeliczane są następnie na punkty (w chwili obecnej sprzedaż stanowi 75% ogólnej liczby punktów, a airplay – 25%).

Przy okazji pozwolę sobie nieśmiało przypomnieć jeszcze o zeszłorocznym, urodzinowym wpisie dedykowanym Madonnie – „Wszystko o Madonnie…”. Tekst ten jest wart uwagi o tyle, że zebrałem w nim odnośniki do wszystkich blogowych wpisów, które w całości albo w znacznej części poświęcone były Madonnie. Zainteresowanych zapraszam zatem tutaj.

fot. Madonna – kadr z teledysku do utworu „Girl gone wild” (madonnachartdiary.wordpress.com)

 

Rekordy Madonny na Global Track Chart

Zgodnie z danymi zamieszczonymi na oficjalnej stronie Global Track Chart Madonna jest artystką, która na światowej liście przebojów osiągnęła najwięcej. W kategorii „Most successful artists” Madonna wyprzedza Elvisa Presleya (#2), The Beatles (#3), Michaela Jacksona (#4) i The Rolling Stones (#5). Jak można się jedynie domyślać, lista artystów z największymi osiągnięciami kompilowana jest poprzez zsumowanie punktów zgromadzonych przez wszystkie utwory poszczególnych wykonawców na globalnej liście przebojów. W pierwszej dziesiątce tego rankingu mieszczą się na ten moment jeszcze 2 inne solistki. Na miejscu 8. znajduje się Mariah Carey, natomiast miejsce 9. należy do Rihanny, która – jako ta, na ten moment, najbardziej aktywna pod względem wydawania singli – z pewnością poprawi jeszcze swoje notowania.

Madonna jest liderką także na innym polu. Wokalistka umieściła do tej pory aż 22 swoje utwory na szczycie globalnej listy przebojów. W tej kategorii tylko 1 utworem ustępuje jej grupa The Beatles. Trzeci w rankingu jest Elvis Presley z 18 „numerami jeden”. W top 10 dostrzeżemy jeszcze 2 inne solistki. Jedną z nich jest Rihanna, która zajmuje w chwili obecnej 7. lokatę z 11 światowymi „numerami jeden”. Miejsce 8. należy zaś do nazywanej Księżniczką Pop – Britney Spears, której udało się jak dotąd dotrzeć na szczyt GTC z 10 swoimi singlami.

Madonna nie ma sobie równych również w rankingu artystów z największą liczbą utworów notowanych w top 10 światowego zestawienia singli. Królowa Pop w pierwszej dziesiątce zestawienia meldowała się aż z 47 swoimi singlami (łatwiej byłoby zatem wskazać single Madonny, które do top 10 się nie załapały, niż te, którym ta sztuka się udała). Pobić Madonnę na tym polu łatwo nie będzie, ponieważ plasujący się na 2. miejscu (a niewydający już singli) The Beatles mają na swoim koncie 38 utworów notowanych w top 10. Trzeci jest Elvis Presley z 34 piosenkami z pierwszej dziesiątki. A gdzie podziewają się konkurentki Madonny? W top 10 znalazły się 3 z nich. Najwyżej, na miejscu 5., widnieje Mariah Carey z 28 utworami. Tymczasem Janet Jackson Britney Spears zamykają stawkę z liczbą 26 singli, które dotarły do top 10 (na miejscu 6. pojawia się ex aequo trójka artystów, toteż można by Janet i Britney ex aequo umieścić na miejscu 9., przyjmując, że miejsca 7. i 8. są nieobsadzone, podobnie jak miejsce 10.).

Nadzwyczaj korzystnie wypada Madonna również w rankingu artystów, których utwory spędziły łącznie najwięcej tygodni na 1. miejscu globalnej listy przebojów. W tym zestawieniu Madonna nie jest już jednak liderką. Zajmuje za to miejsce 2. – tuż za The Beatles. Czwórka z Liverpoolu nie ma sobie równych – 21 „numerów jeden” The Beatles blokowało szczyt listy w sumie przez 162 tygodnie. Z kolei 22 „numery jeden” Madonny okupowały 1. miejsce łącznie przez 139 tygodni. Trzeci w rankingu jest Elvis Presley, ale z wyraźnie słabszym niż Madonna wynikiem. Jego 18 „numerów jeden” zapewniało mu prowadzenie na liście w sumie przez 93 tygodnie. W top 10 tego rankingu pojawia się tylko jeszcze 1 solistka. Nie jest nią ani Mariah Carey, ani Britney Spears, ani też Janet Jackson. Miejsce 5. należy bowiem do Rihanny – 62 tygodnie spędzone na 1. miejscu. Można jednak zakładać, że Rihannę stać jeszcze na obejmowanie prowadzenia w tygodniowych notowaniach, toteż awans co najmniej na miejsce 4. (Michael Jackson – 65 tygodni na 1. miejscu z 13 utworami) wydaje się niemal pewny.

Jeżeli macie ochotę monitorować, jak zmienia się sytuacja w powyższych rankingach, w szczególności zaś interesuje Was, jak kolejne ewentualne sukcesy Rihanny zmieniają kształt tych rankingów, wszystkie niezbędne dane znajdziecie tutaj.

fot. Madonna – zdjęcie promocyjne z ery albumu „Erotica” (prince.org)

 

„Numery jeden” Madonny na Global Track Chart

Skoro, jak wykazałem wcześniej, Madonna jest rekordzistką globalnej listy przebojów pod względem łącznej liczby utworów, które dotarły na jej szczyt, wypada podjąć się ich wyliczenia, wskazując jednocześnie, jak długo każdy z tych utworów przebywał na 1. miejscu.

Na swój pierwszy „numer jeden” na liście światowej Madonna musiała trochę poczekać. Zaskoczeniem może być bowiem, że „numerem jeden”, ani przez tydzień, nie był jeden z czołowych hitów artystki z pierwszej dekady jej działalności – utwór „Like a virgin”. Piosenka zatrzymała się jednak na miejscu 2., nie dając rady przeskoczyć na liście charytatywnego singla projektu Band Aid 20 – „Do they know it’s Christmas?”.

Madonnie nieco szczęścia zabrakło również przy okazji singla „Material girl”, który w notowaniach z 1985 r. dotarł do miejsca 3., przegrywając zarówno z kolejnym charytatywnym singlem, tj. „We are the world” USA For Africa, jak i singlem „Easy lover” Philipa Baileya Phila Collinsa.

Także „Into the groove” nie widniało nigdy na czele światowej listy. W połowie 1985 r. piosenkę wyprzedzał singiel „We don’t need another hero” Tiny Turner.

Pierwszego „numeru jeden” na Global Track Chart Madonna doczekała się wiosną 1986 r. Była nim ballada „Live to tell” (która, przynajmniej w polskich mediach, ustępuje pod względem częstotliwości emisji wszystkim wymienionym wcześniej singlom Królowej Pop). Od tego momentu Madonna przez ponad 2 dekady była częstą bywalczynią 1. miejsce listy (w szczególności w latach 1986-1992, a następnie 2000-2006).
 

 
Dwukrotnie byliśmy świadkami sytuacji, że jeden singiel Madonny zastępował na 1. miejscu Global Track Chart inny jej singiel. Oto oba przypadki:

– „Express yourself” zastąpiło na 1. miejscu listy singiel „Like a prayer”,
– „Sorry” zastąpiło na 1. miejscu listy singiel „Hung up”.

Najdłużej spośród wszystkich singli Madonny przebywał na 1. miejscu listy singiel „Hung up” – 15 tygodni. Drugi pod tym względem był singiel „Like a prayer” (13 tygodni), trzeci zaś – singiel „Music” (12 tygodni).

Co więcej, trzykrotnie singiel Madonny był najpopularniejszym utworem roku na Global Track Chart (oznacza to, że w roku kalendarzowym zgromadził więcej punktów niż jakikolwiek inny tytuł). Globalnymi przebojami roku zostały single:

– „Papa don’t preach” – w roku 1986, wyprzedzając: Berlin „Take my breath away” (#2) i Bananarama „Venus” (#3),
– „Like a prayer” – w roku 1989, wyprzedzając: Jive Bunny & The Mastermixers „Swing the mood” (#2) i Kaoma „Lambada” (#3),
– „Music” – w roku 2000, wyprzedzając: Santana feat. The Product G&B „Maria Maria” (#2) i Britney Spears „Oops!…I did it again” (#3).

Warto mieć jednak na uwadze, że przebojami roku kalendarzowego nie mogły zostać utwory, których punktacja wyraźnie rozdzielona została na dwa lata (tak stało się zwłaszcza z „Hung up”).

Madonna jest jedyną wokalistką w historii, która 3 razy prowadziła w rocznym podsumowaniu Global Track Chart.

Pora zatem na najważniejsze – chronologiczny wykaz wszystkich „numerów jeden” Madonny na Global Track Chart:

– „Live to tell” – 6 tygodni na #1,
– „Papa don’t preach” – 9 tygodni na #1,
– „True blue” – 8 tygodni na #1,
– „Open your heart” – 1 tydzień na #1,
– „La isla bonita” – 5 tygodni na #1,
– „Who’s that girl” – 3 tygodnie na #1,
– „Like a prayer” – 13 tygodni na #1,
– „Express yourself” – 5 tygodni na #1,
– „Cherish” – 4 tygodnie na #1,
– „Vogue” – 8 tygodni na #1,
– „Justify my love” – 2 tygodnie na #1,
– „This used to be my playground” – 3 tygodnie na #1,
– „Take a bow” – 6 tygodni na #1,
– „American pie” – 7 tygodni na #1,
– „Music” – 12 tygodni na #1,
– „Don’t tell me” – 2 tygodnie na #1,
– „Die another day” – 4 tygodnie na #1,
– „American life” – 4 tygodnie na #1,
– „Me against the music” (z Britney Spears) – 4 tygodnie na #1,
– „Hung up” – 15 tygodni na #1,
– „Sorry” – 7 tygodni na #1,
– „4 minutes” – 11 tygodni na #1.
 

 
Jak widać, do 1. miejsca nie udało się dotrzeć żadnemu z singli z wysoko ocenianego tak przez fanów, jak i krytyków, albumu „Ray of light”. Singiel „Frozen” to na GTC (patrząc na liczbę punktów uzyskanych w kolejnych notowaniach) drugi (po „Like a virgin”) najpopularniejszy utwór Madonny spośród tych, który nie zameldowały się na 1. miejscu. Piosence w pierwszej połowie 1998 r. możliwość awansu z miejsca 2. na 1. blokował najpopularniejszy utwór tamtego roku, tj. „My heart will go on” Céline Dion. „Frozen” przebywało na 2. miejscu aż przez 12 kolejnych tygodni, przez cały ten czas będąc za plecami hitu Dion. Z kolei awans singla „Ray of light” z miejsca 2. na 1. blokowały Brandy & Monica z singlem „The boy is mine”.

Madonnie utknąć na 2. miejscu zdarzało się częściej (przypomnę o utworach: „Like a virgin” i „Into the groove”). Taki los spotkał również singiel tytułowy z albumu „Erotica”, któremu awans na szczyt uniemożliwiał singiel „End of the road” grupy Boyz II Men.

A które utwory Madonny zgromadziły na Global Track Chart największą liczbę punktów podczas swojego pobytu na liście? (Uwaga: jeżeli utwór wypada z listy, za taki tydzień nie otrzymuje punktów, mimo że nadal jest w sprzedaży i jest emitowany w radiu, przez co nie należy przywiązywać zbyt dużej wagi do wskaźnika w postaci finalnej liczby zgromadzonych punktów). Oto top 10 utworów Madonny z najwyższą sumą punktów na Global Track Chart:

10. „Frozen” – 6.343.000 pkt
9. „Like a virgin” – 6.775.000 pkt
8. „Who’s that girl” – 6.800.000 pkt
7. „La isla bonita” – 7.158.000 pkt
6. „Music” – 7.414.000 pkt
5. „4 minutes” – 7.623.000 pkt
4. „Papa don’t preach” – 8.261.000 pkt
3. „Vogue” – 8.575.000 pkt
2. „Hung up” – 8.698.000 pkt
1. „Like a prayer” – 9.520.000 pkt

Wszystkie cotygodniowe notowania Global Track Chart oraz roczne podsumowania sprawdzić można tutaj.

Mam nadzieję, że na tym sukcesy Madonny na globalnej liście singli (oraz globalnej liście albumów, na której wokalistka również ma sporo osiągnięć) się nie skończą. Życzę jej zatem ich ciągu dalszego, choć Królowa Pop jest już na takim etapie swojej kariery, że nie musi ścigać się ze swoimi dużo młodszymi konkurentkami, by budować w ten sposób swoją pozycję. A z okazji urodzin – wszelkiej pomyślności!

kadr z teledysku: Madonna „Like A Prayer” (fot. out.com)

fot. Madonna – kadr z teledysku do jej najpopularniejszego (przynajmniej na Global Track Chart) utworu, „Like a prayer” (out.com)

nagłówek – fot. Madonna na różnych etapach kariery (kolaż własny)